Agencje godne polecenia

e.chromie45 napisał:

Polecam Promedica24

Dobrze się czujesz?

e.chromie45 napisał:

Polecam Promedica24

ach podaj mi telefon bo nie mam  tylko taki co odbiera zapachy

Ostatnio edytowany przez urszula47 (2015-02-10 23:12:54)

larysazajcew@gmail.com napisał:

e.chromie45 napisał:

Polecam Promedica24

Co zapaliłaś przed snem?????....

amelia napisał:

e.chromie45 napisał:

Polecam Promedica24

Dobrze się czujesz?

Ja również polecam  Promedica24 -- Ale omijać szerokim łukiem

e.chromie45 napisał:

Polecam Promedica24

No tak Twój diler sprzedał ci stary towar po terminie i po promocji i pojechał na wakacje .

Zmień i dilera i towar . Będzie lepiej .

NAGŁÓWEK ( AGENCJE GODNE POLECENIA ) czytamy i kumamy

Hm....łatwiej pisać których sie nie poleca, niż te które się poleca.
Ja ze swojej agencji jestem zadowolona, ale widziałam w internecie również złe opinie na jej temat...i w co tu wierzyć???
A jak ją polecę i będzie coś nie tak ??? Wszyscy mnie zjedzą!!!!
Jak ktoś konkretnie o moją agencję zapyta - mogę napisać o swoich z nią doświadczeniach.
Trzeba też wziąć pod uwagę, że każdy z nas ma różne wymagania i to co dla jednego jest dobre, dla drugiego może być średnie a jeszcze inny uzna za słabe...
Lepiej rzucić hasło tj nazwę agencji - a inni mogą się wtedy ustosunkować, wtedy widać jakie agencje mają dobre i jakie złe opinie.
Jak ktoś poleca lub nie - powinien w kilku słowach wyjaśnić dlaczego.

Ostatnio edytowany przez matka najlepszego syna (2015-02-11 16:20:05)

Czy znacie może firmę MARED z Myszkowa? jakieś opinie albo ktoś u nich pracował?Potrzebuje pilnie info z pierwszej ręki bo dostałem propozycje wyjazdu ale ......ja ich nie znam

ewal8 napisał:

Arekjerzy napisał:

Czy znacie może firmę MARED z Myszkowa? jakieś opinie albo ktoś u nich pracował?Potrzebuje pilnie info z pierwszej ręki bo dostałem propozycje wyjazdu ale ......ja ich nie znam

Może zajrzyj tutaj
www

dziekuje za link , to już  czytałem. Może ktoś ma bardziej aktualne opinie i doświadczenie z tą firmą.

Dwa lata pracowałam w PRC 24 teraz Avoria .Odeszłam w zeszłym roku bo składki na Zus były odprowadzane od chyba
800 zł.Ale wypłata była na czas zleceń mają sporo,raczej wszystko szło sprawnie i gładko.Aktualnie Zus płacą od średniej
krajowej i prawie wszystko w złotówkach.Mogę ich polecić.
Aktualnie jestem na zleceniach z HR Investment .ZUs od 2900  wypłata na czas, na zlecenia czekam 2-3 dni.Dziewczyny w
biurze kompetentne .I to jest firma godna polecenia bo sama do niej przeszłam z poleceenia znajomej osoby.

Tak.Aterima płaci tylko w zł.Ja z nimi byłam raz w 2012 i  niedługo z nimi ponownie wyjezdzam.Co do agencji,to  dla mnie ok.

Czapla:)) napisał:

Witam, wiedzą Panie coś o firmie BONUMO Jakub Wojtaszek  w Pile ?  Biuro i Pani w biurze budzi zaufanie, ale  w necie same ogólniki i starocie.Potrzebna mi firma z wielkopolski.
Czy Alterima płaci wyłącznie w zł ? Czy ktoś poleca tę  firmę ?

Arielka----w Aterimie jest składka płacona od najniższej krajowej czyli cos ok 1700zł.Dlaczego piszesz,ze bardzo niska? część agencji ma jeszcze niższe.

krysta63 napisał:

Arielka----w Aterimie jest składka płacona od najniższej krajowej czyli cos ok 1700zł.Dlaczego piszesz,ze bardzo niska? część agencji ma jeszcze niższe.

www

Tak się składa,ze mam tą umowę przed oczami,jestem u nich zatrudniona  od kilku dni.Od jutra przypuszczalnie będę miec tel z ofertami.Jadę z nimi  drugi raz.Chcę jednorazowy wyjazd i spośród tych wszystkich setek agencji wybrała tą właśnie.Jakoś przypadła mi do gustu z powodu profesjonalizmu i podejscia do opiekunki.Biorą pod uwagę moję żądania(a mam ich kilka)
Jade na 6 tyg,bilet dostanę.Kiedyś dawali ok 140 e za podróż.
Jak dostanę i wybiorę odpowiednią ofertę,to podzielę się z wami info.Prawdopodobnie jutro.

arielka napisał:

krysta63 napisał:

Arielka----w Aterimie jest składka płacona od najniższej krajowej czyli cos ok 1700zł.Dlaczego piszesz,ze bardzo niska? część agencji ma jeszcze niższe.

Masz umowę z Aterimą? Czy chociaż widziałaś ją? Ja opieram się na informacji od kogoś, kogo uznaję za osobę wiarygodną. Być może jednak to Ty masz rację. Dla mnie to nieistotna sprawa... w tej chwili.

A nieznając Aterimy, mogę powiedzieć, że znalazłam jednak "lepszą" pod względem składki agencję - odprowadzają składkę od ok 3600 zł.

inel napisał:

Witam! Napisze pokrotce jak zatrudnilam sie przez niemiecka firme, dobrze, ze czekalam juz w tym czasie na stelle, gdzie teraz pracuje. Dalam ogloszenie do gazet i odezwal sie do mnie koordynator tej firmy. Byla to firma do opieki nad chorymi , pomocy w prowadzeniu domu, sprzatania. Praca 39 godz tygodniowo w/g grafiku. Jako , ze nie mialam w tym czasie gdzie sie podziac, zdecydowalam sie popracowac z ta firma. Wlascicielka okazala sie Polka mieszkajaca w De, a koordynator byl Niemcem. Na pierwsze 2 tygodnie wynajeli mi apartamencik w hotelu i mialam dochodzic do babci. Bylam zszokowana dlaczego taki luksus. Dowiedzialam sie pozniej:) Babcia byla po amputacji stopy a wiec trzeba bylo ja dzwigac.  Sypialnia byla na I pietrze, a trzeba ja bylo transportowac na parter. Dziennie musialam dzwignac babcie 13 razy w ciagu dnia , aby pokonac cala trase. Tak duzo , poniewaz babcia robila poobiednia drzemke tez na pietrze, a po tym znow na dol i do spania na gore hahahha. Jak to wspominam sobie , to sie tak smieje, skad ja mialam tyle sily. Dobrze, ze trwalo to tylko 2 tygodnie. Pozniej wynajeto mi pokoik, za ktory juz ja musialam placic , a w calym mieszkaniu, roilo sie od meneli. Nie wychodzilam nawet w nocy do wc, trzymalam do rana:) Przeklinalam swoja glupote i czekalam z niecierpliwoscia terminu mojej prywatnej stelli. Obowiazywalo mnie juz dwutygodniowe wypowiedzenie. Przez nastepne 2 tygodnie pracowalam po roznych domach i musialam tam dojechac albo dojsc-koszmar dla kogos, kto nie zna tych miejsc, ale dalam rade. Ludzie tez rozni i nie wspominam ich dobrze. Po tym calym miesiacu zlozylam wypowiedzenie i w tym momencie szefowa dala mi stelle do babci na 24.Pomyslalam , ze wytrzymam te 2 tygodnie jakie mi zostaly do mojej prywatnej pracy. Nie moglam niestety pozniej odzyskac pieniazkow za przepracowane poltorej miesiaca. Pomogl mi tylko moj niemiecki przyjaciel. Szefowa byla Polka, ja znam przekrety Polakow, a koordynator byl Niemcem, wiec moj przyjaciel zna poczynania Niemcow. Udalo mi sie , przetrwalam. Nastepna Polka jak byla po mnie u tej babaci na 24 , do dzis nie dostala pensji. Chcielismy jej w tym pomoc, ale powiedziala, ze nie chce i wraca do kraju. Przepraszam, ze taki dlugi post, ale chcialam pokazac , jak wielu jest nieuczciwych i jak duzo mozna przezyc w krotkim czasie. Pozdrawiam.

O  przekretach polakow mozna napisac ksiazke osobiscie nie znam agencji typu Pflegedienst aby szefami nie byli nas rodacy ,pomijajac Caritas Diakoni i Rothe Kreuz hihi .ale ....majac umowe ,swiadkow da sie wyegzekwowac wiecrj niz w Pl pracujac na smieciowce.Ktos tu na foum niedawno pisal chyba Kryspinka?ze szef im nie chce dac papierow do rozliczenia w Finanzamcie.Masz wsparcie,wiec juz wiesz ze da sie

krysta63 napisał:

Tak się składa,ze mam tą umowę przed oczami,jestem u nich zatrudniona  od kilku dni.Od jutra przypuszczalnie będę miec tel z ofertami.Jadę z nimi  drugi raz.Chcę jednorazowy wyjazd i spośród tych wszystkich setek agencji wybrała tą właśnie.Jakoś przypadła mi do gustu z powodu profesjonalizmu i podejscia do opiekunki.Biorą pod uwagę moję żądania(a mam ich kilka)
Jade na 6 tyg,bilet dostanę.Kiedyś dawali ok 140 e za podróż.
Jak dostanę i wybiorę odpowiednią ofertę,to podzielę się z wami info.Prawdopodobnie jutro.

arielka napisał:

krysta63 napisał:

Arielka----w Aterimie jest składka płacona od najniższej krajowej czyli cos ok 1700zł.Dlaczego piszesz,ze bardzo niska? część agencji ma jeszcze niższe.

Masz umowę z Aterimą? Czy chociaż widziałaś ją? Ja opieram się na informacji od kogoś, kogo uznaję za osobę wiarygodną. Być może jednak to Ty masz rację. Dla mnie to nieistotna sprawa... w tej chwili.

A nieznając Aterimy, mogę powiedzieć, że znalazłam jednak "lepszą" pod względem składki agencję - odprowadzają składkę od ok 3600 zł.

Jakoś ci nie wierzę? Jedziesz na święta? Masz żądania i firma je respektuje? Jaki masz język?

Aterima kiedyś płaciła 80-100 za podróż przy wyjeździe na min. 2 miesiące. Wydaje mi się, że złudzeniem jest myślenie, że "biorą pod uwagę żądania", ponieważ dotyczy to okresu przed podpisaniem umowy, po podpisaniu opiekunka przestaje być "ważna". Nie posądzam ich o profesjonalizm, raczej o specjalizację w stosowaniu psychomanipulacji, zwracają uwagę swoimi cechami postrzeganymi za pozytywne: zaradność, stanowczość czy uprzejmość.

Opiekunka nie otrzymuje ani EKUZ ani A1, tylko jakieś dodatkowe ubezpieczenie za które sama płaci.

Krysta, mam nadzieję, że nie będziesz bardzo rozczarowana, tylko...troszeczkę .

Barbaro p
Prawdę mówiąc nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Jeśli jesteś zwolenniczką wyjazdów do pracy na czarno to ok kazdy wybiera to co uważa za najlepsze dla siebie.
Ale Oco chodzi w tej dalszej  części Twego pisania bij , zabij nie wiem?
Rozbawiasz mnie zawsze , dlatego czytam Twoje posty, ale co sie przy tym  zaplączę. hahahaha.

Cześć Izo!
Tak   Izo  zgadzam się z tym co napisałaś, no i to ogłoszenie
(Gdzieś je już czytalam-poloniusz   ...)
Koń by się uśmiał .
Cieszę się ,że powoli zmierzam do końca swojej opiekunkowej "przygody".
Bo rzeczywiście  z tego co, wypisują agencje ztrudnienia w swoich ogłoszeniach
nie wynika nic dobrego. Wręcz przeciwnie. Dokładają, dokładają i jeszcze raz dokładają.
A my marzymy o 8, 50 na godzinę.
Jak przy 8, 50 mam mieć takie obciążenie pracą i na pocieszenie nagrodę w postaci przebywania z towarzystwem szemranym to ja dziękuję.
Nie chce tych pieniędzy i nie chcę tej roboty.

Barbaro b
Pewnie , że udaję greka i cieszę się, że zarobiłam.
Liczy się efekt końcowy - czasami.
Z tym zrozumieniem to masz rację .
Czasami to w ogóle nic nie wiem i nic nie rozumię
i wciąż myślę biednymi zmysłami, że ci ludzie na drugiej półkuli muszą chodzić do góry nogami.
I nie obrażaj Kobiet polskich, bo one doskonale wiedzą po co jadą i biorą pod uwagę , że różnie trafią i często nie będzie tak slodko , jak wynikalo z ogloszenia. I to wszystko co piszesz to  żadne odkrycie.
A zresztą , jak ci się  to nie podoba to zmień to, a napewno zyskasz moja wdziędzność.
Ja też chcę legalnie i jako pomoc domowa, bo żadna ze mnie opiekunka.
A tak apropo dlaczego Ty jadąc do pracy jako pomoc domowa zostałaś opiekunką?
Przygania kocioł garnkowi.


P.S. A poza tym  spokojnie bez niepotrzebnych emocji, wyluzuj 1....2...3...głeboki oddech.....
Trzymaj się cieplutko Baj.

barbara.b napisał:

może umysł nie ten, że nie rozumiesz o co chodzi. nie potrafisz czytać tekstu ze zrozumieniem...
nie jestem zwolenniczką pracy na czarno. jestem zwolenniczką legalnej pracy jako pomoc domowa. większość opiekunek nie ma prawa pracować jako opiekunka. tymczasem niemcy szukają legalnej pomocy domowej dopiero wtedy, gdy potrzebują fachowej opiekunki. i tak jedzie taka pomoc domowa jako opiekunka nieświadoma, że nie ma do tego prawa. potem pisze na forum, że nie rozumie o co mi chodzi... i każdy udaje greka ciesząc się, że zaoszczędził lub że zarobił

Twój tekst jest chaotyczny i mało precyzyjny. Do końca nie wiadomo jaką informację chcesz przekazać i w czyim imieniu: agencji, opiekunek, pomocy domowych czy rodzin niemieckich?! Na dodatek jesteś niemiła, niekonsekwentna i generalizujesz. A może to właśnie Ty udajesz Greka?

Pomoc domowa nie zajmuje się osobami starszymi a przede wszystkim prowadzeniem domu, ewentualnie dodatkowo opieką nad dziećmi. Opiekunka taka jak my nie jest odpowiednikiem Altenpflegerin, bo ta niemiecka ma większy zakres kompetencji związany z wykonywaniem czynności medycznych. W Niemczech w branży opiekuńczej istnieją takie zawody jak: Altenpfleger, Pflegehelfer i Haushaltshelfer.

Altenpfleger oznacza dokładnie opiekuna osób starszych. Aby móc posługiwać się w Niemczech tym tytułem  trzeba zaliczyć trzyletnią szkołę (ewentualnie dwuletnią, jeśli mamy już jakiś inny zawód) zakończoną egzaminem i wydaniem dyplomu.

Pflegehelfer jest obowiązany posiadać przynajmniej 200-godzinny kurs, także zakończony egzaminem. Większość pracowników niemieckich domów starców legitymuje się takim właśnie wykształceniem.

Haushaltshelfer, to jest właśnie pomoc domowa i tu nie są wymagane żadne konkretne kwalifikacje. Polki, które legalnie pracują w niemieckich domach jako opiekunki są zgłaszane w urzędach pracy właśnie jako pomoce domowe.
   
Niemcy dokładnie opisali co i kto może wykonywać. Tylko Altenpfleger może wydzielać lekarstwa, wykonywać zastrzyki i inne paramedyczne usługi. Z kolei Pflegehelfer może zajmować się opieką w potocznym znaczeniu, czyli pomagać przy ubieraniu się, chodzeniu, myciu, jedzeniu, itp. Natomiast do obowiązków Haushaltsthilfe, czyli pomocy domowej należy sprzątanie, zmywanie, przygotowywanie posiłków, pranie i tym podobne czynności,  a w żadnym wypadku opieka nad osobami chorymi czy niedołężnymi.

Każda/każdy z nas jest dorosły i wyjeżdżając za granicę w charakterze opiekunki/opiekuna powinien mieć świadomość przepisów prawa pracy obowiązujących w Niemczech i powinien wybrać odpowiednią dla siebie ofertę pracy.

Franciszka--jade na 6 tyg tylko.Gdyby było gorzej niz przedstawiła mi agencja,to i tak myśle,ze dam radę wytrzymac.Jadę do Monachium,Byłam tam ostatnie 3 lata,więc znam doskonale to miasto.Z tym,ze tym razem do innej dzielnicy.Mam tam kolezanki.
Jedno "żądanie" jakby się uaktywniło--bo nie chciałam wiochy.
a tak,kiedys płacili  za podróż,ale od styczen tego roku sami kupują bilet,w obie strony.i na 6 tyg jak jadę,to równiez.

Franciszka napisał:

Aterima kiedyś płaciła 80-100 za podróż przy wyjeździe na min. 2 miesiące. Wydaje mi się, że złudzeniem jest myślenie, że "biorą pod uwagę żądania", ponieważ dotyczy to okresu przed podpisaniem umowy, po podpisaniu opiekunka przestaje być "ważna". Nie posądzam ich o profesjonalizm, raczej o specjalizację w stosowaniu psychomanipulacji, zwracają uwagę swoimi cechami postrzeganymi za pozytywne: zaradność, stanowczość czy uprzejmość.

Opiekunka nie otrzymuje ani EKUZ ani A1, tylko jakieś dodatkowe ubezpieczenie za które sama płaci.

Krysta, mam nadzieję, że nie będziesz bardzo rozczarowana, tylko...troszeczkę .

dziękuję Franciszko.Jutro będę wiedziec napewno czy tam pojadę,bo póki co od agencji nie otrzymałam jeszcze ostateczne potwierdzenie.
pierwszy raz pojadę do PDP tylko 3 lata starszego ode mnie i gdzie codzien przychodzi pflege.

bardzo ładnie napisałaś o tym kto jest kim. szkoda, że masz taką wiedzę a nie potrafisz odnieść tego do rzeczywistości. tą swoją teorią poparłaś to o czym ja piszę- większość kobiet wyjeżdża jako opiekunka mając prawo być jedynie pomocą domową.
cytuję:
"Haushaltshelfer, to jest właśnie pomoc domowa i tu nie są wymagane żadne konkretne kwalifikacje. Polki, które legalnie pracują w niemieckich domach jako opiekunki są zgłaszane w urzędach pracy właśnie jako pomoce domowe."
-są zgłaszane w urzędach pracy jako pomoce domowe, bo nie mają prawa pracować jako opiekunki!!!! a w rzeczywistości pracują jako opiekunki.

Franciszka napisał:

barbara.b napisał:

może umysł nie ten, że nie rozumiesz o co chodzi. nie potrafisz czytać tekstu ze zrozumieniem...
nie jestem zwolenniczką pracy na czarno. jestem zwolenniczką legalnej pracy jako pomoc domowa. większość opiekunek nie ma prawa pracować jako opiekunka. tymczasem niemcy szukają legalnej pomocy domowej dopiero wtedy, gdy potrzebują fachowej opiekunki. i tak jedzie taka pomoc domowa jako opiekunka nieświadoma, że nie ma do tego prawa. potem pisze na forum, że nie rozumie o co mi chodzi... i każdy udaje greka ciesząc się, że zaoszczędził lub że zarobił

Twój tekst jest chaotyczny i mało precyzyjny. Do końca nie wiadomo jaką informację chcesz przekazać i w czyim imieniu: agencji, opiekunek, pomocy domowych czy rodzin niemieckich?! Na dodatek jesteś niemiła, niekonsekwentna i generalizujesz. A może to właśnie Ty udajesz Greka?

Pomoc domowa nie zajmuje się osobami starszymi a przede wszystkim prowadzeniem domu, ewentualnie dodatkowo opieką nad dziećmi. Opiekunka taka jak my nie jest odpowiednikiem Altenpflegerin, bo ta niemiecka ma większy zakres kompetencji związany z wykonywaniem czynności medycznych. W Niemczech w branży opiekuńczej istnieją takie zawody jak: Altenpfleger, Pflegehelfer i Haushaltshelfer.

Altenpfleger oznacza dokładnie opiekuna osób starszych. Aby móc posługiwać się w Niemczech tym tytułem  trzeba zaliczyć trzyletnią szkołę (ewentualnie dwuletnią, jeśli mamy już jakiś inny zawód) zakończoną egzaminem i wydaniem dyplomu.

Pflegehelfer jest obowiązany posiadać przynajmniej 200-godzinny kurs, także zakończony egzaminem. Większość pracowników niemieckich domów starców legitymuje się takim właśnie wykształceniem.

Haushaltshelfer, to jest właśnie pomoc domowa i tu nie są wymagane żadne konkretne kwalifikacje. Polki, które legalnie pracują w niemieckich domach jako opiekunki są zgłaszane w urzędach pracy właśnie jako pomoce domowe.
   
Niemcy dokładnie opisali co i kto może wykonywać. Tylko Altenpfleger może wydzielać lekarstwa, wykonywać zastrzyki i inne paramedyczne usługi. Z kolei Pflegehelfer może zajmować się opieką w potocznym znaczeniu, czyli pomagać przy ubieraniu się, chodzeniu, myciu, jedzeniu, itp. Natomiast do obowiązków Haushaltsthilfe, czyli pomocy domowej należy sprzątanie, zmywanie, przygotowywanie posiłków, pranie i tym podobne czynności,  a w żadnym wypadku opieka nad osobami chorymi czy niedołężnymi.

Każda/każdy z nas jest dorosły i wyjeżdżając za granicę w charakterze opiekunki/opiekuna powinien mieć świadomość przepisów prawa pracy obowiązujących w Niemczech i powinien wybrać odpowiednią dla siebie ofertę pracy.

Oj Basiu
Jak zwał tak zwał.
Ja  muszę pracować i wybrałam taką  właśnie przestępczą działalność.
Po prostu lubię życ z dreszczykiem.
Ale naturalnie Ty nie musisz lubieć Dreszczyka. Chociaż zwróc uwagę , że on jest rodzju męskiego .
No rozchmurz się już.
Dobranoc . Śpij dobrze.

nie będę się tu sprzeczać. wiadomo, że kto wyjeżdżał nadal będzie wyjeżdżał bo to jest jedna z najlepszych a może i jedynych opcji jakie wiele z nas ma. nie zmienia to jednak faktu, że nie mamy prawa pracować jako opiekunki.

..?eto napisał:

Oj Basiu
Jak zwał tak zwał.
Ja  muszę pracować i wybrałam taką  właśnie przestępczą działalność.
Po prostu lubię życ z dreszczykiem.
Ale naturalnie Ty nie musisz lubieć Dreszczyka. Chociaż zwróc uwagę , że on jest rodzju męskiego .
No rozchmurz się już.
Dobranoc . Śpij dobrze.

..?eto napisał:

Ja  muszę pracować i wybrałam taką  właśnie przestępczą działalność.
Po prostu lubię życ z dreszczykiem.

Ja też !Ja też! Chcę być takim przestępcą
Ale mojego "Dreszczyka" to raczej w domu zostawię, znajdę sobie jakiegoś niemieckiego. Jak przestępstwo, to przestępstwo... na całego i za wieeeelką kasę

Ostatnio edytowany przez arielka (2015-02-24 11:19:26)

arielka napisał:

krysta63 napisał:

Arielka----absolutnie Ty nie musisz mi wieżyć.Tylko po co miałabym pisać nieprawdę.Nie chcę reklamować firmy, nie jezdze z nią non stop.Potrzebuje jednorazowy wyjazd.Tak,zostaje na święta,ale zaraz po wracam.Język mam b.dobry.
dostałam oferte,nawet dzwoniła do mnie rodzina.Jutro będe wiedziec czy mnie wybrali,gdby tak to na miejscu zobacze czy zgadzało się to co mówia agencja i i czy jest to  co chciałam.

Wiesz, jedno co umiem, to czytać i słuchać ze zrozumieniem. Jeżeli rzeczywiście podpisałaś już umowę ale nie wyjechałaś i nie dostałaś potwierdzenia, że wyjedziesz, to NIE MASZ PRZED SOBĄ UMOWY (jak twierdzisz). Mogłaś ją wcześniej podpisać (in blanco). Więc nie zarzucam Ci, że kłamiesz, bo możesz nie pamiętać, co podpisałaś. Może masz tam kogoś i dostajesz lepsze warunki składkowe? Nie wiem. A rozmawiałyśmy tylko o tym, nie o warunkach pracy.

Arielko nie znam Aterimy, ale w mojej firmie podpisałam umowę w siedzibie firmy i z podpisanym egzemplarzem pojechałam do domu. Ja generalnie staram się nie zakładać z góry, że ktoś kłamie. A Ty z tego co pamiętam to tak bardziej teoretycznie znasz temat? Pozdrawiam

Czy jest coś takiego jak umiejetność czytania ze zrozumieniem w wirtualnej rzeczywistości ?
Ale ja się nie znam ,ja jestem tu nowa...

Szukam wsparcia...hilfe !
W marcu (ok.15) muszę wyjechać  do pracy bo tu zdechnę , w naszym kraju moje 50 +, wyższe studia i inne walory są bez znaczenia . Znacie to na pewno .
To mój pierwszy wyjazd. Język mocno komunikatywny, nie mam blokady z mówieniem, chociaż mam świadomość, że mówię  po  "niemieckiemu" . 4 lata opieki nad ciężko chorą mamą.
Czytam tutejsze wpisy  o  firmach i coraz bardziej boje się dokonać wyboru. Wstępnie rozmawiałam z AVANTI MEDICA -szybko i bezstresowo- na forum opinie ma różne. Aterima to druga opcja, prowadzę rozmowy. Nie podoba mi się ,że płacą w złotówkach, sama wolę zarobić na kursie Euro, ale wyjazdy z nimi wyglądają bezpiecznie i wiarygodnie.
Czy wybór firmy to alternatywa miedzy dżumą a cholerą ? Kosmata panika włazi mi na plecy....!
Jest tu kilka opiekunek z dużym doświadczeniem. Może ktoś zechce mnie na zmienniczkę ? Jestem kobita do roboty . Lepiej jechać w miejsce sprawdzone.
Halinie 55 - dziękuje , nie -z bajek  wyrosłam.
Czas nagli. Proszę o ewentualną odpowiedź na maila.

krysta63 napisał:

Alez Ty Arielka jestes dociekliwa i podejrzliwa.Ale powiem Ci---NIE MAM żadnych układów w żadnej agencji.Nie podpisałam in blanco umowy,dostałam dwa egzemplarze pocztą.Nie jechałam do siedziby biura,bo juz tam byłam 2 lata temu.Nie mam też demancji ani alzheimera więc wiem co podpisywałam.
Faktem jest,ze żle się wyraziłam,nie powinnam pisać--"żądania" wobec agencji lecz poprosiłabym np rower lub mile widziany byłby rower.
Nic nie można już nic napisac na forum,bo zaraz posądzona jestem o  konszachty z agencjami.


Czepianie sie slow i zwrotow ,drazenie tematu po co to komu?Krysta63 ja Ci wierze Kochana!Rowniez sama pisze spontanicznie i nie analizuje,nie wesze w postach ,a szczegolnie madrych opiekunek takich jak Ty :)Dbasz o siebie i nie masz klapek na oczach ,za to cudny kapelusz

arielka napisał:

krysta63 napisał:

Arielka----absolutnie Ty nie musisz mi wieżyć.Tylko po co miałabym pisać nieprawdę.Nie chcę reklamować firmy, nie jezdze z nią non stop.Potrzebuje jednorazowy wyjazd.Tak,zostaje na święta,ale zaraz po wracam.Język mam b.dobry.
dostałam oferte,nawet dzwoniła do mnie rodzina.Jutro będe wiedziec czy mnie wybrali,gdby tak to na miejscu zobacze czy zgadzało się to co mówia agencja i i czy jest to  co chciałam.

Wiesz, jedno co umiem, to czytać i słuchać ze zrozumieniem. Moją wątpliwość budzi fakt, że użyłaś słowa "żądam". Tak nikt, kto ubiega się o pracę nie powie, a nawet nie pomyśli. Można: oczekiwać, wymagać, wyszukiwać, proponować, poprosić, pytać o... Nie mówisz i nie myślisz jak typowa opiekunka, może masz w firmach jakieś układy?

Jeżeli rzeczywiście podpisałaś już umowę, ale nie wyjechałaś i nie dostałaś potwierdzenia, że wyjedziesz, to NIE MASZ PRZED SOBĄ UMOWY (jak twierdzisz). Mogłaś ją wcześniej podpisać (in blanco). Więc nie zarzucam Ci, że kłamiesz, bo możesz nie pamiętać, co podpisałaś. Może masz tam kogoś i dostajesz lepsze warunki składkowe? Nie wiem. A rozmawiałyśmy tylko o tym, nie o warunkach pracy.

arielka napisał:

bozencina50 napisał:

Czy jest coś takiego jak umiejetność czytania ze zrozumieniem w wirtualnej rzeczywistości ?
Ale ja się nie znam ,ja jestem tu nowa...

Czytania? Jasne.
Można źle odczytać mowę ciała, bo nie widzimy mówiącego, ale słowo drukowane znaczy to, co znaczy. I tyle. O ile zostało użyte we właściwy sposób

Arielka dziękuję Tobie za udzielenie odpowiedzi . Wierzę Tobie na słowo . Nic tak do mnie nie przemawia jak  doświadczenie , a Ty  przecież  w\w temacie je masz.
pozdrawiam.

arielka napisał:

krysta63 napisał:

Tak się składa,ze mam tą umowę przed oczami,jestem u nich zatrudniona  od kilku dni.Od jutra przypuszczalnie będę miec tel z ofertami.Jadę z nimi  drugi raz.Chcę jednorazowy wyjazd i spośród tych wszystkich setek agencji wybrała tą właśnie.Jakoś przypadła mi do gustu z powodu profesjonalizmu i podejscia do opiekunki.Biorą pod uwagę moję żądania(a mam ich kilka)
Jade na 6 tyg,bilet dostanę.Kiedyś dawali ok 140 e za podróż.
Jak dostanę i wybiorę odpowiednią ofertę,to podzielę się z wami info.Prawdopodobnie jutro.

arielka napisał:

Masz umowę z Aterimą? Czy chociaż widziałaś ją? Ja opieram się na informacji od kogoś, kogo uznaję za osobę wiarygodną. Być może jednak to Ty masz rację. Dla mnie to nieistotna sprawa... w tej chwili.

A nieznając Aterimy, mogę powiedzieć, że znalazłam jednak "lepszą" pod względem składki agencję - odprowadzają składkę od ok 3600 zł.

Jakoś ci nie wierzę? Jedziesz na święta? Masz żądania i firma je respektuje? Jaki masz język?

Wrocilam do tego posta Arielko .Zadania przyszlego zleceniobiorcy tez istnieja i po tym poznac mozna,ktora agencja podchodzi profesjonalnie do tematu.Amelia rowniez napisala co wazne jest przed podpisaniem umowy czesto naszpikowanej karami.Nagocjowac na miejscu tez mozna,ale nie zawsze uda sie dojsc do kompromisu i co wtedy?Znajoma zjezdza teraz z kontraktu,dobrze ze rowniez zazadala przed wyjazdem zwrotu za bilet /rodzina placi do reki/ i nie ugiela sie pod presja corek,synow pdp aby gotowac im obiadki,bo tego nie miala w kontrakcie.Trzeba sie cenic i walczyc z zapedami agencji.ktore sa zaslepione zyskiem.

krysta63 napisał:

Arielka----w Aterimie jest składka płacona od najniższej krajowej czyli cos ok 1700zł.

Krysta63, nie zarzucam Ci, że kłamiesz. Nie "czepiam" się też słów, co z kolei zarzuciła mi iza46. Czytam to, co powyżej i niczego nie mogę poskładać w sensowną całość. Więc albo są dwie Aterimy, albo różne osoby mają różne prawa, albo istnieje jeszcze inna opcja...
Żeby dowiedzieć się, od jakiej sumy odprowadzona jest składka wystarczy zadzwonić do biura.

Myślę, że z mojej strony to koniec tematu. Nie podoba mi się, że sprawa znowu Was dzieli, a raczej jednoczy po stronach wierzących jednej lub drugiej z nas. To zupełnie nie ma sensu.
Do tego wszystkiego: sprawa odprowadzanej składki ma (dla mnie) drugorzędne znaczenie.

Ostatnio edytowany przez arielka (2015-02-24 22:03:01)

Altenpfleger, Pflegehelfer, Haushaltshelfer
Altenpfleger oznacza dokładnie opiekuna osób starszych. Aby móc posługiwać się w Niemczech tym tytułem  trzeba zaliczyć trzyletnią szkołę (ewentualnie dwuletnią, jeśli mamy już jakiś inny zawód) zakończoną egzaminem i wydaniem dyplomu. Ten sam wymóg zasadniczo dotyczy także obcokrajowców. Dopuszcza się też uznanie kwalifikacji osoby, która posiadając kierunkowe wykształcenie zdobyte w innym kraju (niekoniecznie trzy lub dwuletnie) może wykazać się dwuletnim stażem pracy w zawodzie. W każdym jednak przypadku cudzoziemiec musi wystąpić formalnie o uznanie prawa do wykonywania zawodu opiekuna, zdać praktyczny egzamin oraz wykazać się znajomością języka niemieckiego. Kto bez spełnienia tych warunków będzie w Niemczech wykonywał zawód opiekuna osób starszych podlega karze grzywny w wysokości 3000 euro.
   
Dużo łatwiej zostać nad Renem Pflegehelferem, czyli pomocnikiem opiekuna. W tym przypadku trzeba zaliczyć przynajmniej 200-godzinny kurs, także zakończony egzaminem. Większość pracowników niemieckich domów starców legitymuje się takim właśnie wykształceniem.
   
Z kolei Haushalsthelfer to nic innego jak pomoc domowa i tu nie są wymagane żadne konkretne kwalifikacje. Polki, które legalnie pracują w niemieckich domach jako opiekunki są zgłaszane w urzędach pracy właśnie jako pomoce domowe.
   
Po co te różne nazewnictwa zawodów i różne wymogi dotyczące kwalifikacji? Otóż Niemcy dokładnie opisali co i kto może wykonywać. Tylko Altenpfleger może wydzielać lekarstwa, wykonywać zastrzyki i inne paramedyczne usługi. Z kolei Pflegehelfer może zajmować się opieką w potocznym znaczeniu, czyli pomagać przy ubieraniu się, chodzeniu, myciu, jedzeniu, itp. Natomiast do obowiązków Haushaltsthilfe, czyli pomocy domowej należy sprzątanie, pomywanie, przygotowywanie posiłków, pranie i tym podobne czynności,  a w żadnym wypadku opieka nad osobami chorymi czy niedołężnymi. Tyle mówią przepisy.

Bundesagentur łamie prawo?
Niemieckie urzędy pracy  pośredniczą w legalnym zatrudnianiu pomocy domowych m.in. z Polski. Na ich stronie (www) można znaleźć Merkblatt, czyli dokładny opis warunków na jakich dopuszcza się zatrudnianie zagranicznych pomocy domowych. W jednym z punktów napisano wprost, że osoby zatrudnione jako pomoce mogą także zajmować się opieką i tu wymieniono m.in. takie czynności jak: pomoc przy ubieraniu, wstawaniu i chodzeniu, przy myciu się, kąpieli, jedzeniu, czesaniu, goleniu czy myciu zębów. Ten zapis stoi w wyraźnej sprzeczności  z innymi przepisami, które ściśle reglamentują prawo do wykonywania zawodu opiekuna/opiekunki.
   
Można podejrzewać, że urzędnicy z Arbeitsagentur celowo nagięli przepisy prawa, aby Polki zatrudniane przez niemieckie rodziny mogły zajmować się nie tylko sprzątaniem czy przygotowywaniem obiadów, ale także opieką nad starszymi, wymagającymi pomocy ludźmi.

Hauswirtschaftliche Aufgaben
Zu den Tätigkeiten im Haushalt gehören alle Aufgaben die im Haushalt anfallen u.a.:
•
Aufräumen und Reinigungsarbeiten in der Wohnung
•
Zubereit
ung von Mahlzeiten
•
Waschen und Bügeln der Kleidung
•
Pflegen von Pflanzen und Tieren
•
Einkaufen
•
Gartenarbeiten
•
und Verwaltungsarbeiten wie das Führen eines Haushaltsbuchs
Soziale Betreuung
Zu der sozialen Betreuung gehört die Übernahme von
Aufgaben wie:
•
Spazierengehen
•
Unterstützung bei Aktivitäten im häuslichen Umfeld, die dem Zweck der Kommunikation
und der Aufrechterhaltung sozialer Kontakte dienen, wie Ermöglichung von Besuchen
von Verwandten und Bekannten,
•
Vorlesen
•
Begleitung bei
Behördengängen oder Arztbesuchen
•
Begleitung zum Friedhof  Pflegerische Alltagshilfe
Im Rahmen der pflegerischen Alltagshilfe kann die Haushaltshilfe folgende Tätigkeiten übernehmen:
An-/Auskleiden
•
Aufsuchen und Verlassen des Betts
•
Körperpflege (Baden, Waschen, Duschen, Rasieren, Haut
Haar und Nagelpflege,
Mund und Zahnpflege, Kämmen)
•
Toilettengang     To opiekunka czyli haushaltshilfe  moze wykonywac ,przyznajcie ze niemalo! www

urszula47 napisał:

Pflegen von Pflanzen und Tieren

Gartenarbeiten

Begleitung zum Friedhof   

To opiekunka czyli haushaltshilfe  moze wykonywac ,przyznajcie ze niemalo! www

Mnie pytano, czy ew. zgodzę się pracować w ogrodzie, pójść na cmentarz oraz opiekować się zwierzakiem w domu.
Pewnie nie wszystkie "dozwolone" czynności są zawsze obowiązkiem na każdej stelli.

Ostatnio edytowany przez arielka (2015-02-26 10:56:57)

Barbara tym razem przeginasz,albo glupa palisz ?Napisane jest co pomoc domowa moze wykonywac i z pewnoscia to nie jest tylko sprzatanie i robienie zakupow !Inne rzeczy typowo medyczne/mierzenie cisnienia,podawanie tabletek,opatrunki/sa niedozwolone.Haushaltshilfe und Seniorenbetreuung to stanowisko ,ktore mamy jako polskie opiekunki 24/24

barbara.b napisał:

ja rżnę głupa? hahaha urszula napisała " to haushaltshile, czyli opiekunka może wykonywać ... " i ja rżnę głupa pisząc, że haushaltshilfe to pomoc domowa a nie opiekunka. weź sobie słowniczek do ręki. :-))))

Sprostuje iz chodzilo mi o opiekunke polska pracujaca w domach prywatnych ,faktycznie nie powinnam  napisac tego slowa "opiekunka"ale pomoc domowa sory .Iza chyba tez nie skojarzyla ,ale temat znany tu nie od dzis

Witam. Jestem tu nowa i zwracam sie do Was z prosba. czy wiecie cos na temat firmy SCG Agencja Pracy z Rybnika? pozdrawiam

Basja napisał:

sarna napisał:

Witam.Czy moze jakaś opiekunka pracowała w SG-Consulting z Oławy.Proszę o komentarz.

Pracowałam w tej firmie od września do listopada. Konkretna firma.Jak mnie poinformowano, taka się okazała rzeczywistość. Pieniądze zgodnie z umową, w terminie. Podopieczny taki jak mówiono.Żadnych zastrzeżeń.

chyba nie wiesz co "mowisz" ,...albo ...
www
konkretna firma ....hahaha

amelia napisał:

heheheh.... Basja dobrze wie co mówi  i dobrze wie dlaczego tak mówi,  tylko nie wie, że naiwnych już coraz mniej....

Wiesz, Amelio, nie rozumiem tych prymitywnych naganiaczy, jak byśmy byli w jakiś  podejrzanych dzielnicach w Stambule. Wszyscy widzą, że opinie są naciągane, a oni/one ciągle swoje. Może powinni nauczyć się pisać te pochwały, trochę się przyłożyć do tego?

Ale jest jeszcze jedna strona tego, nazwę rzecz po imieniu, procederu: ktoś taki, jak ja, niedoświadczony, mógłby dać się zwabić w pułapkę.
Więc uważam, że tego typu kłamliwe reklamy są paskudne, szkodliwe. Po prostu wredne!

arielka napisał:

amelia napisał:

heheheh.... Basja dobrze wie co mówi  i dobrze wie dlaczego tak mówi,  tylko nie wie, że naiwnych już coraz mniej....

Wiesz, Amelio, nie rozumiem tych prymitywnych naganiaczy, jak byśmy byli w jakiś  podejrzanych dzielnicach w Stambule. Wszyscy widzą, że opinie są naciągane, a oni/one ciągle swoje. Może powinni nauczyć się pisać te pochwały, trochę się przyłożyć do tego?

Ale jest jeszcze jedna strona tego, nazwę rzecz po imieniu, procederu: ktoś taki, jak ja, niedoświadczony, mógłby dać się zwabić w pułapkę.
Więc uważam, że tego typu kłamliwe reklamy są paskudne, szkodliwe. Po prostu wredne!

Masz rację.
Wiesz jak to się odbywa?
No więc osoby bezrobotne  i zdesperowane do każdej pracy, imają się, czego się da. Stąd biorą się naganiaczki.
Próbują się wykazać agitacją w różnych firmach, bo za to mają obiecane parę groszy.
Niestety nie znają dokładnie zasad funkcjonowania firmy, nie mają dostępu do umów, nawet na mają pojęcia o pracy opiekuna czy opiekunki.
Łapią kogo się da, jak diabeł dobrą duszę, dostarczają do biura i takim delikwentem zajmuje się już dalej pani X ( w ogromnej większości, szkolona w zakresie maskowania faktów, i łapie kandata/tkę/ w swoje szpony.
Jeśli się okazuje, że trafia na świadomą kandydatkę/ta/, który nie daję się zagonić w kozi róg i i namówić na pracę w ślepo, to daje odpowiedź wymijającą -"pocałuj się w d...ę". Odpowiedź ta jest nie wypowiedziana na głos. My słyszymy tylko, proszę czekać, oddzwonimy....   itd.......

A osoba bezrobotna, zdesperowana, nawet nie wie gdzie umieściła reklamę wątpliwej firmy, bo gdyby nie siała zamętu gdzie popadnie, tylko  umieściła w temacie "Inne firmy, oferujące pracę", albo w wątku założonym dla odpowiedniej firmy w którym to wątku znajdują się odpowiednie opinie. Osoba nawet nie ma pojęcia o necie , gdyż w razie takich "dosadnych" opinii usunęła by cały wątek. 

Nie miałybyśmy tyle roboty w odpisywaniu na "uprzejmości ".
Póki co, musimy być czujne/ni/ i sami odrzucać głupie oferty, co jest bardzo proste.
Dlaczego?
A no dlatego, że na tym forum nie spotkałam jeszcze porządnej firmy ( może jeszce nie wszystkie sprawdziłam albo nie mam szczęścia ).   Ot i cała filozofia (w ogromnym skrócie) funkcjonowania naszego biznesu.

Ostatnio edytowany przez amelia (2015-02-27 21:28:06)

aria napisał:

Wpisuje w agencje godne polecenia,bo nie wiem,gdzie to zapisać.Związałam sie z agencją opieka i zaufanie,gdzie opiekunka nie ma żadnych praw,jest traktowana ,ak popychadło przez koordynatora -nomen omen- gawenda,nie sprawdzają miejsca,gdzie podpisują umowę,a klienci traktują opiekunkę jak potencjalną złodziejkę. opieka i zaufanie miesci sie w Łodzi i Warszawie,kobiety zanim podpiszecie umowę,to ją szczegółowo przeczytajcie !!!

Pelno tego dziadowstwa niestety,w/w agencja ma wiecej filii www

Witam a ja mam tutaj taki link może komuś się przyda firmy OPIEKA
i ich opinie    pozdrawiam:)   www

Jola_K napisał:

Witam. Polecam firmę z Warszawy z ktora wspolpracuje od ponad roku. Firma jest solidna, szybko i bezstresowo wyjechalam do pracy, rodzina w porzadku, na wynagrodzenie tez nie moge narzekac, wszystko jest karta EKUZ i ubezpieczenie. Naprawde polecam

Bezstresowe życie nie istnieje. A zmiana pracy, warunków życia, odpowiedzialność za drugiego człowieka i zetknięcie z nieco inna kulturą  musi  wywołać stres. Jeśli nie wywoła, to wypada pogadać z psychologiem.

Ostatnio edytowany przez arielka (2015-02-28 17:54:41)

arielka napisał:

Jola_K napisał:

Witam. Polecam firmę z Warszawy z ktora wspolpracuje od ponad roku. Firma jest solidna, szybko i bezstresowo wyjechalam do pracy, rodzina w porzadku, na wynagrodzenie tez nie moge narzekac, wszystko jest karta EKUZ i ubezpieczenie. Naprawde polecam

Bezstresowe życie nie istnieje. A zmiana pracy, warunków życia, odpowiedzialność za drugiego człowieka i zetknięcie z nieco inna kulturą  musi  wywołać stres. Jeśli nie wywoła, to wypada pogadać z psychologiem.

To fakt, nie istnieje! Dodatkowo w tej pracy nawiązanie zdrowych, przyjaznych relacji z osobą starszą z innego kraju, akceptacja naszej osoby, która nagle "wtargnęła" do Jej życia, zamieszkała z nią pod Jej dachem wymaga stworzenia przez Opiekunkę-Cudzoziemkę dobrego, bezpiecznego klimatu w obcym domu .

Witam wszystkich - Panie i Panowie ,  Uprzejmie proszę o informacje  z kim ? - z jaką agencją ? - z którą firmą ?   Bardzo proszę  o konkretne - rzeczowe  - sprawdzone informacje...   Czy jest tu ktoś ...? Czy mi odpowie i pomoże...? Uwaga Szukam  DOBREJ - SPRAWDZONEJ - "FIRMY"  ( z góry dziękuje za informacje - pozdrawiam... )

OPIEKUN-PIOTR-66 napisał:

Witam wszystkich - Panie i Panowie ,  Uprzejmie proszę o informacje  z kim ? - z jaką agencją ? - z którą firmą ?   Bardzo proszę  o konkretne - rzeczowe  - sprawdzone informacje...   Czy jest tu ktoś ...? Czy mi odpowie i pomoże...? Uwaga Szukam  DOBREJ - SPRAWDZONEJ - "FIRMY"  ( z góry dziękuje za informacje - pozdrawiam... )

Myślę, że nikt ci nie odpowie z Kim... z jaką agencja. Nie jest to złośliwość. Nie chcę reklamować żądnej agencji, każda ma swoje plusy i minusy.. To co podoba się mi, nie spodoba się moim koleżankom po fachu....itd. Jedyna rada, to wybieraj bardziej znane i w miarę duże...nie jednoosobowe (firmy krzak) raczej unikaj..Promedici 24 ze względu na niskie żenujące płace

..?eto napisał:

Arielko!
Zadałaś mi pytanie.
Odpowiadam, że tak mówi mi to coś ..., a mianowicie to, że czasami
mamy zbieżne poglądy.
Ale......nie zawsze.
Pozdrawiam.

To dobrze, że czasami różnią się nasze poglądy
Dobrze, że różnią się... A jeszcze lepiej, że jedynie  czasami

Ale co to mówi o mnie?

Miłego dnia

Ostatnio edytowany przez arielka (2015-03-03 11:32:39)

Anja101 napisał:

Arekjerzy napisał:

Pracowalem w promedice24. Pracowalem i wszystko jasne

Witam Panie, jestem  od godziny na forum. Pracuję jako opiekunka w Niemczech , krócej na pewno niż wiekszość pań .

Bardzo dziwią mnie opinie o firmach. Chyba nie wybrały  panie dobrze. Może oferta przerosła możliwości?

Po lekturze postów mam wrażenie i zamęt w głowie , że wszystkie firmy to oszuści, naciągacze, zdzieraja kasę.
Jednak jeździcie i to wielokrotnie czyli nie jest tak żle. A jeśli jest tak żle -to dlaczego jeździcie ?
Oczywiście zawsze będzie za mało kasy ,gdy wiemy , że pośrednik na nas zarabia . Ale jest to duuużo więcej niż nędza jaką zgotowało nam państwo .I zawsze można pracować w kasie w markecie .Wolny wybór.
Mnie nikt nie zmuszał do wyjazdu ,  zmusiła mnie sytuacja finansowa, /szczęśliwie nie czytałam wątków na tym forum -bo siedziałabym teraz na zasiłku w Pl albo w Tesco/.
Wybierałam na miarę swoich możliwości psychicznych i fizycznych , propozycji miałam kilka . Kasa to nie wszystko .
Wartością dla mnie było głownie poczucie bezpieczeństwa związane z firmą z wypłacalnością ,organizacją wyjazdu i szybkością wyjazdu. Wiedziałam, po co jadę , że do pracy a nie na wczasy.
Wyjechałam z Promedica 24.
Tak ,tak z tą firma na której nie zostawiacie suchej nitki. Wybrałam ofertę która odpowiadała moim możliwością  i nic mnie nie zaskoczyło.
Nie bedę za dużo o Promedica 24 pisała bo i tak nie przedrę się przez stos NIE.
Teraz pracuję z nimi , pewnie kiedyś zmienię.
Ale śmiało na bazie mojego doświadczenia -polecam Promedica24, co nie oznacza , że narzucam wybór.
Pozdrawiam serdecznie  szczególnie Panie ktore szykują się do pierwszego wyjazdu , wybierajcie oferty ! i nie decydujcie się ...że "jakoś to będzie "

Następna nawiedzona   

Anja101 napisał:

amelia napisał:

Anja101 napisał:

Witam Panie, jestem  od godziny na forum. Pracuję jako opiekunka w Niemczech , krócej na pewno niż wiekszość pań .

Bardzo dziwią mnie opinie o firmach. Chyba nie wybrały  panie dobrze. Może oferta przerosła możliwości?

Po lekturze postów mam wrażenie i zamęt w głowie , że wszystkie firmy to oszuści, naciągacze, zdzieraja kasę.
Jednak jeździcie i to wielokrotnie czyli nie jest tak żle. A jeśli jest tak żle -to dlaczego jeździcie ?
Oczywiście zawsze będzie za mało kasy ,gdy wiemy , że pośrednik na nas zarabia . Ale jest to duuużo więcej niż nędza jaką zgotowało nam państwo .I zawsze można pracować w kasie w markecie .Wolny wybór.
Mnie nikt nie zmuszał do wyjazdu ,  zmusiła mnie sytuacja finansowa, /szczęśliwie nie czytałam wątków na tym forum -bo siedziałabym teraz na zasiłku w Pl albo w Tesco/.
Wybierałam na miarę swoich możliwości psychicznych i fizycznych , propozycji miałam kilka . Kasa to nie wszystko .
Wartością dla mnie było głownie poczucie bezpieczeństwa związane z firmą z wypłacalnością ,organizacją wyjazdu i szybkością wyjazdu. Wiedziałam, po co jadę , że do pracy a nie na wczasy.
Wyjechałam z Promedica 24.
Tak ,tak z tą firma na której nie zostawiacie suchej nitki. Wybrałam ofertę która odpowiadała moim możliwością  i nic mnie nie zaskoczyło.
Nie bedę za dużo o Promedica 24 pisała bo i tak nie przedrę się przez stos NIE.
Teraz pracuję z nimi , pewnie kiedyś zmienię.
Ale śmiało na bazie mojego doświadczenia -polecam Promedica24, co nie oznacza , że narzucam wybór.
Pozdrawiam serdecznie  szczególnie Panie ktore szykują się do pierwszego wyjazdu , wybierajcie oferty ! i nie decydujcie się ...że "jakoś to będzie "

Następna nawiedzona   

Witam Pani Amelio.
Długo czytałam wpisy na tym forum i nie dziwię się , że to właśnie Pani -prawie natychmiast-odpowiedziała.
Widzę  że jest tu Pani bardzo aktywna .Właściwie to nie ma tematu , którego by Pani nie podjęła i postu którego by Pani nie skrytykowała. Może zamiast niegrzecznej odpowiedzi napisze Pani coś ze swojego doświadczenia , udzieli  wskazówek młodszym koleżankom ?
Czy może Pani rolą jest pisać żle ?
Jak  się tu nazywa  kogoś, gdy  napisze dobrze o jakiejś firmie? -naganiacz, a może Pani jest -odganiacz ?
Bo jeśli nie jest tak - to czemu służą Pani posty ? Ma Pani  jakąś propozycje ? Czy tylko przyjemność z pobytu na tym forum?
Skąd Pani ma tyle czasu na Internet ? Zazdroszczę.
Nie mniej pozdrawiam - nawiedzoną  ))

Piszesz bzdury i nie mam ochoty na nie odpowiadać . Tutaj jest forum dla koleżanek i kolegów opiekunek i opiekunów. Jesli chcesz moich porad to poczytaj moje posty. Przyjemnej lektury w przerwach śniadaniowych za biurkiem.

A gdybyś dowiedziała się ile zarabiam , mając tyle czasu, to by Cię zazdrość żarła.....



A wiesz jaką wielką sztuką jest pracować ale się nie zapracować na śmierć i  zarobić  przy tym "kupe szmalu"? 
Zapewne w Twojej firmie nie masz co liczyć na taką "robotę", co najwyżej robótkę.....

Ostatnio edytowany przez amelia (2015-06-10 22:39:12)

ava napisał:

Ale wredota z Ciebie, na anoreksję kobieta zapadnie

Może ja też poczytam, zamiast kolacji

A Ty też dobra jesteś    "siekiera"
pzdr

nowa1963 napisał:

witam, sorry, ze pisze akurat w tym wątku, ale "wzielam" pierwszy z brzegu, nie jest to zadne polecenie firmy, prosze sie nie sugerowac tematem wątku, mam pytanie, czy pracuje ktos w firmie RehaMed z Dzierzoniowa, maja agencje tez w Bremerhaven lub w Bremen, na telefon podany na stronie internetowej nikt nie odpowiada, jesli jest taka osoba to prosze o odpowiedz, z gory dziekuje.

Mają kilka filii w całej Polsce.  Może spróbuj do którejś z nich zadzwonić.  Ale jak firma nie odbiera telefonów ani nie oddzwania to uważaj. (dla mnie o taka "polituj się Boże").
Osobiście nie znam.

Ostatnio edytowany przez amelia (2015-06-10 22:45:30)

nowa1963 napisał:

amelia, dzieki za odzew, chodzi mi głównie o tę agencję w Bremen lub Bremerhaven, nie wiem dokladnie, nie chodzi mi o zatrudnienie u nich, bo mam prace z innej firmy, chce sie skontaktowac z pewna osoba, ktora jest zatrudniona w tej firmie, dlatego szukam pomocy tutaj, moze sie ktos odezwie.

Gdzie jesteś? W Polsce czy w Niemczech? Jak w Polsce , to może Ci zadzwonię ( podałabyś mi tylko nr tel.) . Ja jestem w de.

Przez długi czas szukałem takiej agencji. Nie ma ich chyba za wiele. Jestem z Gdańska i tutaj z tego co widzę jest tylko www Co o niej sądzicie ? Ktoś może słyszał i zechce się podzielić swoim doświadczeniem Czekam na szybką odpowiedź bo bardzo mi na tym zależy.

Ja jeżdżę z Reha-med24 od 2 lat i jestem zadowolona. Pieniądze sa na czas i kontrakty też sa ok. Raz mi sie zdarzył ciężki przypadek, ale w większości bylo spoko.

Zauważyłam że opiekunki które zarabiają dużo w promedice polecają tą firmę, a te które mają najnizsze płace na nich narzekają. Widocznie polityka firmy - o dobra opiekunkę dbać , a słabsze - cóż - zatrudni się na ich miejsce nową.

Magda1189 napisał:

Polecam Agencję Proffessional Care24. Składki ZUS odprowadzają od średniej krajowej. Jestem bardzo zadowolona ze współpracy z koordynatorką Panią Sabiną, która przekazuje prawdziwe informacje na temat rodziny do której wyjeżdżam i reaguje natychmiast, gdy pojawiają się problemy. Wynagrodzenie również bardzo przyjemne W porównaniu z tym, co oferują inne agencje.

No tak..........naprawde myslisz, ze tu myslacy inaczej pracują?

Może przyjemne dla agencji?

ahha napisał:

Ps.A gdzie dzis jest ta zadowolona Pani opiekunk? Miłego weekendu tydzien dobiegl konca.

Ja mam zawsze miły - spacer wokół pól, cmentarz, pastwisko ale krów jeszcze nie ma - całość 40min. 6 wylatuje do PL bo muszę umówić się na zabieg

Ostatnio edytowany przez copyfield (2016-03-10 17:35:09)

Kasssia napisał:

Drogie Panie, proponuję zamieszczać tutaj informacje o tych agencjach, z których usług jesteśmy zadowolone. Czasem ktoś szuka nie pod kątem konkretnej agencji, ale ogólnie chce znaleźć fajne miejsce, z którym można wyjechać bez obaw. Może niektórym to pomoże. Ja osobiście mogę polecić ProCare24. Wyjechałam z nimi i nie żałuję. Wszystko legajnie, przejrzyście, solidnie. Wiedziałam w jakim stanie będzie podopieczny, którym będę się zajmowała więc nic mnie nie zaskczyło

Kasssia powiesz coś więcej o Procare24? Zastanawiam się czy z nimi nie wyjechać za jakiś czas, no ale to będzie mój pierwszy taki wyjazd, więc mam sporo obaw ;/ Jak to jest z rezygnacją? Np. po tygodniu stwierdzę, że kompletnie sobie nie radzę z daną osobą, mogę wtedy poprosić o zmianę, ale bez wracania do kraju?
Jak to jest z prawkiem? bardzo na to zwracają uwagę, czy to jednak bardziej taki dodatek?

Z góry dziękuję za odpowiedzi!!!!

www  dziewczyny uswiadamiajcie nowicjiszki ,kurcze co Wam jest?

copyfield napisał:

Co to oznacza "wynagrodzenie przyjemne"?????

w moim wypadku jest to 1400 w firmie SeniorVip