Potrzebujesz darmowej porady lub wsparcia innych Opiekunek ? Nie zwlekaj - do?acz do nas !!!
a miałyście podopiecznych z wrzodami? Ja miałam babeczkę i na początku nikt nie wiedział, że cierpi na wrzody. Po prostu ból po jedzeniu się nasilał i narastał czasem na kilka godzin po jedzeniu, czasem przed...
a miałyście podopiecznych z wrzodami? Ja miałam babeczkę i na początku nikt nie wiedział, że cierpi na wrzody. Po prostu ból po jedzeniu się nasilał i narastał czasem na kilka godzin po jedzeniu, czasem przed. Bałam się, że gotuję coś nie tak, ale babcia mówiła, że to od dłuższego czasu ma takie bóle, tylko że się nasiliły. Ja nie myśląc zbyt długo wezwałam lekarza i okazało się, że ma wrzody i to dość zaawansowane stadium. Przepisał leki odpowiednie, nakazał dietę. Ale stracha mi nabawił. Ileż to choróbsk, różnych schorzeń może wyjść w trakcie naszego pobytu.
Offline
Gienia007 napisał:
a miałyście podopiecznych z wrzodami? Ja miałam babeczkę i na początku nikt nie wiedział, że cierpi na wrzody. Po prostu ból po jedzeniu się nasilał i narastał czasem na kilka godzin po jedzeniu, czasem przed. Bałam się, że gotuję coś nie tak, ale babcia mówiła, że to od dłuższego czasu ma takie bóle, tylko że się nasiliły. Ja nie myśląc zbyt długo wezwałam lekarza i okazało się, że ma wrzody i to dość zaawansowane stadium. Przepisał leki odpowiednie, nakazał dietę. Ale stracha mi nabawił. Ileż to choróbsk, różnych schorzeń może wyjść w trakcie naszego pobytu.
no raczej nie jezdzimy do podopiecznych zdrowych:),chocby z racji wieku zawsze cos jest,jakas choroba.taka nasza praca!!!oczy i uszy otwarte ,wzrok sokoli,wyłapywac wszystkie zmiany,objawy itd,itp...takie zycie i taka nasza praca:)
Offline
ella, ja jeżdżę już trochę, także wiem czego się spodziewać. Nie są to wakacje tylko ciężka praca. Po prostu lubię się podzielić z tym co mnie spotkało, usystematyzować pewną wiedzę zdobytą w praktyce. Gdybym była młodsza pewnie zostałabym pielęgniarką. A wrzody to ciężka przypadłość, miałam już z nią styczność, więc następnym razem będzie łatwiej.
Offline
Gienia007 napisał:
ella, ja jeżdżę już trochę, także wiem czego się spodziewać. Nie są to wakacje tylko ciężka praca. Po prostu lubię się podzielić z tym co mnie spotkało, usystematyzować pewną wiedzę zdobytą w praktyce. Gdybym była młodsza pewnie zostałabym pielęgniarką. A wrzody to ciężka przypadłość, miałam już z nią styczność, więc następnym razem będzie łatwiej.
i to jest wazne zeby sie dzielic doswiadczeniami...bo to naprawde duzo daje!!!!pozdrawiam
Offline
Reklama
Opieka 2 osób chociaż kontrakt mówił o jednej - Moja koleżanka właśnie wróciła z pracy w trybie przyspieszonym. Okazało się na miejscu, że do opieki nie ma jednej Pani- a tak jej w biurze powiedzieli, ale jest jeszcze jej siostra, która wymaga bardzo podobnej opieki...
Czy warto pracować jako opiekunka osób starszych w Polsce ? - Właśnie czy warto? Zarobki są jakie są, żenująco niskie, to fakt. Ale pewnie jak ktoś ma powołanie to tej pracy, to nawet w Polsce satysfakcje zdobędą...
Depresja u osób starszych - Witam. Podejrzewam u mojej mamy depesję. Zawsze była kobietą pełną energii, ciągle działała, śmiała się usmiechała...
Anemia u osób starszych - Jak sobie radzić z anemicznym podopiecznym?Wiem, że anemia ma związek z niedokrwistością. Przy cukrzycy czy przewlekłych chorobach nerek często się zdarza...
Kaszel u osób starszych - Witam Was wszystkich bardzo serdecznie. Od jakiegoś czasu zaglądam na forum i widzę, że poruszacie tutaj rózne tematy...