Opiekuje się 94 letnią podopieczną, która cierpi na demencję, ma problemy ze wzrokiem i słuchem. Niestety moja podopieczna nie ma żadnego hobby. Jej ulubionym zajęciem i jedynym oprócz oglądania telewizji jest chodzenie w tę i z powrotem po mieszkaniu, wyciąganiu rzeczy z szuflad, które muszę później chować...
Potrzebujesz darmowej porady lub wsparcia innych Opiekunek ? Nie zwlekaj - dołacz do nas !!!
Opiekuje się 94 letnią podopieczną, która cierpi na demencję, ma problemy ze wzrokiem i słuchem.
Niestety moja podopieczna nie ma żadnego hobby.
Jej ulubionym zajęciem i jedynym oprócz oglądania telewizji jest chodzenie w tę i z powrotem po mieszkaniu, wyciąganiu rzeczy z szuflad, które muszę później chować. Chciałam wymyśleć dla niej jakieś zajęcie, które sprawiłoby jej przyjemność i odwróciło jej uwagę od tych spacerków.
Kupiłam dzisiaj grę MEMORY, wydawała mi się bardzo prosta na opakowaniu pisało, że jest przeznaczona dla osób w wieku od 4 do 99 lat. Graliśmy dzisiaj w to ale nie sądzę żeby podopieczna zrozumiała wogóle zasady, gra jest dla niej za trudna. A wy macie jakieś pomysły co mogłabym robić razem z podopieczną? Co mogłoby się jej spodobać?
Ostatnio edytowany przez rozeta19 (2014-09-02 19:56:24)
Offline
rozeta19 napisał:
Opiekuje się 94 letnią podopieczną, która cierpi na demencję, ma problemy ze wzrokiem i słuchem.
Niestety moja podopieczna nie ma żadnego hobby.
Jej ulubionym zajęciem i jedynym oprócz oglądania telewizji jest chodzenie w tę i z powrotem po mieszkaniu, wyciąganiu rzeczy z szuflad, które muszę później chować. Chciałam wymyśleć dla niej jakieś zajęcie, które sprawiłoby jej przyjemność i odwróciło jej uwagę od tych spacerków.
Kupiłam dzisiaj grę MEMORY, wydawała mi się bardzo prosta na opakowaniu pisało, że jest przeznaczona dla osób w wieku od 4 do 99 lat. Graliśmy dzisiaj w to ale nie sądzę żeby podopieczna zrozumiała wogóle zasady, gra jest dla niej za trudna. A wy macie jakieś pomysły co mogłabym robić razem z podopieczną? Co mogłoby się jej spodobać?
Myślę, że nie dasz rady ją czymś zainteresować. Świat ludzi z demencją, jest dla nas nie dostępny i dla każdego pacjenta inny.
Masz trudny orzech.... . Zainteresowanie takiej osoby czymś logicznym jest praktycznie nie możliwe, a jeśli tak, to najwyżej na 5 minut.
Szkoda Twojego zdrowia. Myślę, że lepiej będzie dla Ciebie i babci, jak nie będziesz wkraczała w jej świat. Wiem, że to jest bardzo trudne i męczące, ale najlepsze co można zrobić w takich sytuacjach to nie wdawać się w dyskusje. Udowadnianie swoich racji a także próba nauczenia nowej gry czy wyszukiwanie pdp zajęcia nie ma sensu, a nawet poczuje się atakowany.
Może wówczas wzmagać się agresja.
Staraj się również nie tłumaczyć jej zachowań, gdyż to będzie Cię wciągało w dyskusję z której ma wyjścia.
Pamiętaj, że :
najważniejszą rzeczą jest umiejętność radzenia sobie ze stresem. Pacjenci z zaburzeniami pamięci często są bardziej absorbujący niż ci obłożnie chorzy, ponieważ wymagają ciągłego nadzoru nawet w tych czynnościach, które próbują wykonać sami.
Offline
amelia napisał:
rozeta19 napisał:
Opiekuje się 94 letnią podopieczną, która cierpi na demencję, ma problemy ze wzrokiem i słuchem.
Niestety moja podopieczna nie ma żadnego hobby.
Jej ulubionym zajęciem i jedynym oprócz oglądania telewizji jest chodzenie w tę i z powrotem po mieszkaniu, wyciąganiu rzeczy z szuflad, które muszę później chować. Chciałam wymyśleć dla niej jakieś zajęcie, które sprawiłoby jej przyjemność i odwróciło jej uwagę od tych spacerków.
Kupiłam dzisiaj grę MEMORY, wydawała mi się bardzo prosta na opakowaniu pisało, że jest przeznaczona dla osób w wieku od 4 do 99 lat. Graliśmy dzisiaj w to ale nie sądzę żeby podopieczna zrozumiała wogóle zasady, gra jest dla niej za trudna. A wy macie jakieś pomysły co mogłabym robić razem z podopieczną? Co mogłoby się jej spodobać?Myślę, że nie dasz rady ją czymś zainteresować. Świat ludzi z demencją, jest dla nas nie dostępny i dla każdego pacjenta inny.
Masz trudny orzech.... . Zainteresowanie takiej osoby czymś logicznym jest praktycznie nie możliwe, a jeśli tak, to najwyżej na 5 minut.
Szkoda Twojego zdrowia. Myślę, że lepiej będzie dla Ciebie i babci, jak nie będziesz wkraczała w jej świat. Wiem, że to jest bardzo trudne i męczące, ale najlepsze co można zrobić w takich sytuacjach to nie wdawać się w dyskusje. Udowadnianie swoich racji a także próba nauczenia nowej gry czy wyszukiwanie pdp zajęcia nie ma sensu, a nawet poczuje się atakowany.
Może wówczas wzmagać się agresja.
Staraj się również nie tłumaczyć jej zachowań, gdyż to będzie Cię wciągało w dyskusję z której ma wyjścia.
Pamiętaj, że :
najważniejszą rzeczą jest umiejętność radzenia sobie ze stresem. Pacjenci z zaburzeniami pamięci często są bardziej absorbujący niż ci obłożnie chorzy, ponieważ wymagają ciągłego nadzoru nawet w tych czynnościach, które próbują wykonać sami.
Dziękuje Amelia za radę Bardzo mi pomogłaś
Offline
rozeta19 napisał:
amelia napisał:
rozeta19 napisał:
Opiekuje się 94 letnią podopieczną, która cierpi na demencję, ma problemy ze wzrokiem i słuchem.
Niestety moja podopieczna nie ma żadnego hobby.
Jej ulubionym zajęciem i jedynym oprócz oglądania telewizji jest chodzenie w tę i z powrotem po mieszkaniu, wyciąganiu rzeczy z szuflad, które muszę później chować. Chciałam wymyśleć dla niej jakieś zajęcie, które sprawiłoby jej przyjemność i odwróciło jej uwagę od tych spacerków.
Kupiłam dzisiaj grę MEMORY, wydawała mi się bardzo prosta na opakowaniu pisało, że jest przeznaczona dla osób w wieku od 4 do 99 lat. Graliśmy dzisiaj w to ale nie sądzę żeby podopieczna zrozumiała wogóle zasady, gra jest dla niej za trudna. A wy macie jakieś pomysły co mogłabym robić razem z podopieczną? Co mogłoby się jej spodobać?Myślę, że nie dasz rady ją czymś zainteresować. Świat ludzi z demencją, jest dla nas nie dostępny i dla każdego pacjenta inny.
Masz trudny orzech.... . Zainteresowanie takiej osoby czymś logicznym jest praktycznie nie możliwe, a jeśli tak, to najwyżej na 5 minut.
Szkoda Twojego zdrowia. Myślę, że lepiej będzie dla Ciebie i babci, jak nie będziesz wkraczała w jej świat. Wiem, że to jest bardzo trudne i męczące, ale najlepsze co można zrobić w takich sytuacjach to nie wdawać się w dyskusje. Udowadnianie swoich racji a także próba nauczenia nowej gry czy wyszukiwanie pdp zajęcia nie ma sensu, a nawet poczuje się atakowany.
Może wówczas wzmagać się agresja.
Staraj się również nie tłumaczyć jej zachowań, gdyż to będzie Cię wciągało w dyskusję z której ma wyjścia.
Pamiętaj, że :
najważniejszą rzeczą jest umiejętność radzenia sobie ze stresem. Pacjenci z zaburzeniami pamięci często są bardziej absorbujący niż ci obłożnie chorzy, ponieważ wymagają ciągłego nadzoru nawet w tych czynnościach, które próbują wykonać sami.Dziękuje Amelia za radę
Bardzo mi pomogłaś
Cieszę się
Offline
rozeta19 napisał:
Opiekuje się 94 letnią podopieczną, która cierpi na demencję, ma problemy ze wzrokiem i słuchem.
Niestety moja podopieczna nie ma żadnego hobby.
Jej ulubionym zajęciem i jedynym oprócz oglądania telewizji jest chodzenie w tę i z powrotem po mieszkaniu, wyciąganiu rzeczy z szuflad, które muszę później chować. Chciałam wymyśleć dla niej jakieś zajęcie, które sprawiłoby jej przyjemność i odwróciło jej uwagę od tych spacerków.
Kupiłam dzisiaj grę MEMORY, wydawała mi się bardzo prosta na opakowaniu pisało, że jest przeznaczona dla osób w wieku od 4 do 99 lat. Graliśmy dzisiaj w to ale nie sądzę żeby podopieczna zrozumiała wogóle zasady, gra jest dla niej za trudna. A wy macie jakieś pomysły co mogłabym robić razem z podopieczną? Co mogłoby się jej spodobać?
Nie wiem jakie masz doświadczenie w opiece nad osobami z demencją, ale im wcześniej sobie uświadomisz, że nie masz dostępu do świata PDP tym lepiej dla Ciebie. Uczenie jej nowych rzeczy przy zaawansowanej demencji nie wchodzi w grę. Memory może zechce układać w pary, ale obrazkami do góry. Można zapytać rodziny co lubiła robić wcześniej, ale z mojego (krótkiego) doświadczenia wynika, że PDP często lubią składać cokolwiek, mogą to być wstążki, guziki, małe ręczniczki itp. generalnie "pomagać", a na chodzenie nic nie poradzisz, ewentualnie możesz PDP wziąć na spacer. Pozdrawiam.
Offline
amelia napisał:
rozeta19 napisał:
Opiekuje się 94 letnią podopieczną, która cierpi na demencję, ma problemy ze wzrokiem i słuchem.
Niestety moja podopieczna nie ma żadnego hobby.
Jej ulubionym zajęciem i jedynym oprócz oglądania telewizji jest chodzenie w tę i z powrotem po mieszkaniu, wyciąganiu rzeczy z szuflad, które muszę później chować. Chciałam wymyśleć dla niej jakieś zajęcie, które sprawiłoby jej przyjemność i odwróciło jej uwagę od tych spacerków.
Kupiłam dzisiaj grę MEMORY, wydawała mi się bardzo prosta na opakowaniu pisało, że jest przeznaczona dla osób w wieku od 4 do 99 lat. Graliśmy dzisiaj w to ale nie sądzę żeby podopieczna zrozumiała wogóle zasady, gra jest dla niej za trudna. A wy macie jakieś pomysły co mogłabym robić razem z podopieczną? Co mogłoby się jej spodobać?Myślę, że nie dasz rady ją czymś zainteresować. Świat ludzi z demencją, jest dla nas nie dostępny i dla każdego pacjenta inny.
Masz trudny orzech.... . Zainteresowanie takiej osoby czymś logicznym jest praktycznie nie możliwe, a jeśli tak, to najwyżej na 5 minut.
Szkoda Twojego zdrowia. Myślę, że lepiej będzie dla Ciebie i babci, jak nie będziesz wkraczała w jej świat. Wiem, że to jest bardzo trudne i męczące, ale najlepsze co można zrobić w takich sytuacjach to nie wdawać się w dyskusje. Udowadnianie swoich racji a także próba nauczenia nowej gry czy wyszukiwanie pdp zajęcia nie ma sensu, a nawet poczuje się atakowany.
Może wówczas wzmagać się agresja.
Staraj się również nie tłumaczyć jej zachowań, gdyż to będzie Cię wciągało w dyskusję z której ma wyjścia.
Pamiętaj, że :
najważniejszą rzeczą jest umiejętność radzenia sobie ze stresem. Pacjenci z zaburzeniami pamięci często są bardziej absorbujący niż ci obłożnie chorzy, ponieważ wymagają ciągłego nadzoru nawet w tych czynnościach, które próbują wykonać sami.
Wielki szacunek:)
Tutaj kłania sie twoje doświadczenie:)
Zgadzam sie w 100%
Offline
ania1968 napisał:
rozeta19 napisał:
Opiekuje się 94 letnią podopieczną, która cierpi na demencję, ma problemy ze wzrokiem i słuchem.
Niestety moja podopieczna nie ma żadnego hobby.
Jej ulubionym zajęciem i jedynym oprócz oglądania telewizji jest chodzenie w tę i z powrotem po mieszkaniu, wyciąganiu rzeczy z szuflad, które muszę później chować. Chciałam wymyśleć dla niej jakieś zajęcie, które sprawiłoby jej przyjemność i odwróciło jej uwagę od tych spacerków.
Kupiłam dzisiaj grę MEMORY, wydawała mi się bardzo prosta na opakowaniu pisało, że jest przeznaczona dla osób w wieku od 4 do 99 lat. Graliśmy dzisiaj w to ale nie sądzę żeby podopieczna zrozumiała wogóle zasady, gra jest dla niej za trudna. A wy macie jakieś pomysły co mogłabym robić razem z podopieczną? Co mogłoby się jej spodobać?Nie wiem jakie masz doświadczenie w opiece nad osobami z demencją, ale im wcześniej sobie uświadomisz, że nie masz dostępu do świata PDP tym lepiej dla Ciebie. Uczenie jej nowych rzeczy przy zaawansowanej demencji nie wchodzi w grę. Memory może zechce układać w pary, ale obrazkami do góry. Można zapytać rodziny co lubiła robić wcześniej, ale z mojego (krótkiego) doświadczenia wynika, że PDP często lubią składać cokolwiek, mogą to być wstążki, guziki, małe ręczniczki itp. generalnie "pomagać", a na chodzenie nic nie poradzisz, ewentualnie możesz PDP wziąć na spacer. Pozdrawiam.
O tak moja podopieczna co chwilę chce mi pomagać Nie mam pomysłu co mogłoby się jej spodobać. Z tą grą właśnie Memory całkiem nie wypaliło. Chyba posłycham rady Ameli i nie będe jej na siłę wymyślać zainteresować. Skupimy się na intensywnym oglądaniu telewizji.
Offline
rozeta19 napisał:
ania1968 napisał:
rozeta19 napisał:
Opiekuje się 94 letnią podopieczną, która cierpi na demencję, ma problemy ze wzrokiem i słuchem.
Niestety moja podopieczna nie ma żadnego hobby.
Jej ulubionym zajęciem i jedynym oprócz oglądania telewizji jest chodzenie w tę i z powrotem po mieszkaniu, wyciąganiu rzeczy z szuflad, które muszę później chować. Chciałam wymyśleć dla niej jakieś zajęcie, które sprawiłoby jej przyjemność i odwróciło jej uwagę od tych spacerków.
Kupiłam dzisiaj grę MEMORY, wydawała mi się bardzo prosta na opakowaniu pisało, że jest przeznaczona dla osób w wieku od 4 do 99 lat. Graliśmy dzisiaj w to ale nie sądzę żeby podopieczna zrozumiała wogóle zasady, gra jest dla niej za trudna. A wy macie jakieś pomysły co mogłabym robić razem z podopieczną? Co mogłoby się jej spodobać?Nie wiem jakie masz doświadczenie w opiece nad osobami z demencją, ale im wcześniej sobie uświadomisz, że nie masz dostępu do świata PDP tym lepiej dla Ciebie. Uczenie jej nowych rzeczy przy zaawansowanej demencji nie wchodzi w grę. Memory może zechce układać w pary, ale obrazkami do góry. Można zapytać rodziny co lubiła robić wcześniej, ale z mojego (krótkiego) doświadczenia wynika, że PDP często lubią składać cokolwiek, mogą to być wstążki, guziki, małe ręczniczki itp. generalnie "pomagać", a na chodzenie nic nie poradzisz, ewentualnie możesz PDP wziąć na spacer. Pozdrawiam.
O tak moja podopieczna co chwilę chce mi pomagać
Nie mam pomysłu co mogłoby się jej spodobać. Z tą grą właśnie Memory całkiem nie wypaliło. Chyba posłycham rady Ameli i nie będe jej na siłę wymyślać zainteresować. Skupimy się na intensywnym oglądaniu telewizji.
Telewizja jest ok. Moja obecna podopieczna wszystkiego się boi w tym telewizora, więc nie włączam. Poczucie bezpieczeństwa przede wszystkim .
Offline
,,Mój",jak ,,odleci",też boi się wszystkiego,pożary,powodzi(pisałam kiedyś..)zlodziei-to są najbardziej popularne idee-fix.Odrazu kurtka z wieszaka i do drzwi-więc dobrze piszesz,Amelko,stress non-stop..Zero mediow,zero muzyki,ZERO jakich kolwiek zainteresowań..nawet łapka nie biorę na górę bo denerwuje się..
Offline
Moja podopieczna segregowała guziki, kolorowe spinacze, jak miała lepszy dzień składała ręczniczki, czasem szydełkowała(łańcuszek- tyle pamiętała). Na ławie miała zdjęcia bliskich więc powtarzałam imiona córek, sióstr...Latem przynajmniej 2 godz. wychodziłam na spacer po osiedlu. Przeglądałyśmy albumy z malarstwem, wciąż te same. Należy pogodzić się, że niewiele
możemy zrobić.
Ostatnio edytowany przez Tosia (2014-09-03 17:54:41)
Offline
ania1968 napisał:
rozeta19 napisał:
ania1968 napisał:
Nie wiem jakie masz doświadczenie w opiece nad osobami z demencją, ale im wcześniej sobie uświadomisz, że nie masz dostępu do świata PDP tym lepiej dla Ciebie. Uczenie jej nowych rzeczy przy zaawansowanej demencji nie wchodzi w grę. Memory może zechce układać w pary, ale obrazkami do góry. Można zapytać rodziny co lubiła robić wcześniej, ale z mojego (krótkiego) doświadczenia wynika, że PDP często lubią składać cokolwiek, mogą to być wstążki, guziki, małe ręczniczki itp. generalnie "pomagać", a na chodzenie nic nie poradzisz, ewentualnie możesz PDP wziąć na spacer. Pozdrawiam.O tak moja podopieczna co chwilę chce mi pomagać
Nie mam pomysłu co mogłoby się jej spodobać. Z tą grą właśnie Memory całkiem nie wypaliło. Chyba posłycham rady Ameli i nie będe jej na siłę wymyślać zainteresować. Skupimy się na intensywnym oglądaniu telewizji.
Telewizja jest ok. Moja obecna podopieczna wszystkiego się boi w tym telewizora, więc nie włączam. Poczucie bezpieczeństwa przede wszystkim
.
Nie oglądacie telewizji?
To jakie zajęcia ma twoja podopieczna w ciągu dnia?
Offline
Hobby moich PDP to spanie na fotelu w dzień i buszowanie w nocy do 1.30
Jak nie śpią to bezmyślnie patrzą się bez słowa w okna obserwując ptaki.
Buszowanie miałem na mysli wyprawa kuchnia pokój TV
Offline
rozeta19 napisał:
ania1968 napisał:
rozeta19 napisał:
O tak moja podopieczna co chwilę chce mi pomagaćNie mam pomysłu co mogłoby się jej spodobać. Z tą grą właśnie Memory całkiem nie wypaliło. Chyba posłycham rady Ameli i nie będe jej na siłę wymyślać zainteresować. Skupimy się na intensywnym oglądaniu telewizji.
Telewizja jest ok. Moja obecna podopieczna wszystkiego się boi w tym telewizora, więc nie włączam. Poczucie bezpieczeństwa przede wszystkim
.
Nie oglądacie telewizji?
To jakie zajęcia ma twoja podopieczna w ciągu dnia?
Poza jedzeniem i spaniem to wychodzimy na spacer dwa razy dziennie, na zakupy i siedzimy na balkonie. Czasami podaje mi spinacze do bielizny, czasami wkłada suche pranie do pojemnika na prasowanie. Z zajęć PDP to byłoby tyle, na początku próbowałam liczyć, dni tygodnia wymieniać, zdjęcia oglądać, ale jej nie interesuje nic,jedynie na syna czeka jeżeli jej powiem, że dzisiaj przychodzi na kawę. Demencja, Alzheimer to specyficzne choroby i trzeba się nauczyć żyć z takim człowiekiem i nie zwariować. Pozdrawiam.
Offline
agama napisał:
amelia napisał:
rozeta19 napisał:
Opiekuje się 94 letnią podopieczną, która cierpi na demencję, ma problemy ze wzrokiem i słuchem.
Niestety moja podopieczna nie ma żadnego hobby.
Jej ulubionym zajęciem i jedynym oprócz oglądania telewizji jest chodzenie w tę i z powrotem po mieszkaniu, wyciąganiu rzeczy z szuflad, które muszę później chować. Chciałam wymyśleć dla niej jakieś zajęcie, które sprawiłoby jej przyjemność i odwróciło jej uwagę od tych spacerków.
Kupiłam dzisiaj grę MEMORY, wydawała mi się bardzo prosta na opakowaniu pisało, że jest przeznaczona dla osób w wieku od 4 do 99 lat. Graliśmy dzisiaj w to ale nie sądzę żeby podopieczna zrozumiała wogóle zasady, gra jest dla niej za trudna. A wy macie jakieś pomysły co mogłabym robić razem z podopieczną? Co mogłoby się jej spodobać?Myślę, że nie dasz rady ją czymś zainteresować. Świat ludzi z demencją, jest dla nas nie dostępny i dla każdego pacjenta inny.
Masz trudny orzech.... . Zainteresowanie takiej osoby czymś logicznym jest praktycznie nie możliwe, a jeśli tak, to najwyżej na 5 minut.
Szkoda Twojego zdrowia. Myślę, że lepiej będzie dla Ciebie i babci, jak nie będziesz wkraczała w jej świat. Wiem, że to jest bardzo trudne i męczące, ale najlepsze co można zrobić w takich sytuacjach to nie wdawać się w dyskusje. Udowadnianie swoich racji a także próba nauczenia nowej gry czy wyszukiwanie pdp zajęcia nie ma sensu, a nawet poczuje się atakowany.
Może wówczas wzmagać się agresja.
Staraj się również nie tłumaczyć jej zachowań, gdyż to będzie Cię wciągało w dyskusję z której ma wyjścia.
Pamiętaj, że :
najważniejszą rzeczą jest umiejętność radzenia sobie ze stresem. Pacjenci z zaburzeniami pamięci często są bardziej absorbujący niż ci obłożnie chorzy, ponieważ wymagają ciągłego nadzoru nawet w tych czynnościach, które próbują wykonać sami.Wielki szacunek:)
Tutaj kłania sie twoje doświadczenie:)
Zgadzam sie w 100%
Offline
amelia napisał:
agama napisał:
amelia napisał:
Myślę, że nie dasz rady ją czymś zainteresować. Świat ludzi z demencją, jest dla nas nie dostępny i dla każdego pacjenta inny.
Masz trudny orzech.... . Zainteresowanie takiej osoby czymś logicznym jest praktycznie nie możliwe, a jeśli tak, to najwyżej na 5 minut.
Szkoda Twojego zdrowia. Myślę, że lepiej będzie dla Ciebie i babci, jak nie będziesz wkraczała w jej świat. Wiem, że to jest bardzo trudne i męczące, ale najlepsze co można zrobić w takich sytuacjach to nie wdawać się w dyskusje. Udowadnianie swoich racji a także próba nauczenia nowej gry czy wyszukiwanie pdp zajęcia nie ma sensu, a nawet poczuje się atakowany.
Może wówczas wzmagać się agresja.
Staraj się również nie tłumaczyć jej zachowań, gdyż to będzie Cię wciągało w dyskusję z której ma wyjścia.
Pamiętaj, że :
najważniejszą rzeczą jest umiejętność radzenia sobie ze stresem. Pacjenci z zaburzeniami pamięci często są bardziej absorbujący niż ci obłożnie chorzy, ponieważ wymagają ciągłego nadzoru nawet w tych czynnościach, które próbują wykonać sami.Wielki szacunek:)
Tutaj kłania sie twoje doświadczenie:)
Zgadzam sie w 100%
Offline
DanusiaS napisał:
amelia napisał:
agama napisał:
Wielki szacunek:)
Tutaj kłania sie twoje doświadczenie:)
Zgadzam sie w 100%
Offline
Ki czort? Kto ty jesteś zmaksik?
Offline
krystynka napisał:
Ki czort?
Kto ty jesteś zmaksik?
... "cicho-ciemny/a/"...... z firmy "krzak"...
Offline
amelia napisał:
krystynka napisał:
Ki czort?
Kto ty jesteś zmaksik?
... "cicho-ciemny/a/"...... z firmy "krzak"...
Aha... Cicho sza... :cool
Offline
krystynka napisał:
amelia napisał:
krystynka napisał:
Ki czort?
Kto ty jesteś zmaksik?
... "cicho-ciemny/a/"...... z firmy "krzak"...
Aha...
Cicho sza... :cool
mam wrażenie, że ,,owy'' login występował już na scenie ;-)
Offline
Moja babcia borykała się z demencją i szczerze mówiąc to żyła we własnym świecie. Nie interesowało jej to, co się dzieje wokół. I jakoś nie dało się jej niczym zainteresować. Siedziała sobie najczęściej wkąciku, skubała sobie jakieś materiały. Często darła ubrania, robiła takie rzeczy. Miała też taką obsesję, że wiązała wszystko w takie jakby pęczki sznurkami, nitkami, sznurówkami. Co tam udalo się jej znaleźć
Offline
Ciężko jest czymś zainteresować osoby z demencją. Ja posłuchałam rad dziewczyn i przestałam szukać zainteresowań dla swojej babci. Telewizja, spacer, krążenie po domu i wyglądanie przez okno to właśnie robi moja babcia dzień po dniu.
Offline
rozeta19 napisał:
Ciężko jest czymś zainteresować osoby z demencją. Ja posłuchałam rad dziewczyn i przestałam szukać zainteresowań dla swojej babci. Telewizja, spacer, krążenie po domu i wyglądanie przez okno to właśnie robi moja babcia dzień po dniu.
Zgadzam sie z Toba ale to tez zalezy od chorego, kazdy czlowiek demencyjny jest inny. Moj dziadek i babcia byli cale zycie pozytywnie nastawieni do wszystkiego i wszystkich, byli ludzmi wyksztalconymi i mysle, ze dlatego nie sprawiaja w tej chwili wiekszych problemow, pomimo daleko posunietej demencji. Nigdy nie okazali mi agresji , a jestem z nimi od 20 miesiecy. Jak jeszcze przychodzili z agencji polozyc dziadka do lozka, to czesto byl zly , poniewaz robili to szybko, a tacy ludzie musza miec czas na przemyslenie i zrozumienie tego , co ktos do nich mowi. Odmowilismy wiec firme i od tego czasu jest spokoj. Babci kupuje ksiazki do kolorowania, czasem namowie ja aby sprobowala pograc na pianine, Pomaga mi przy gotowaniu obiadu( czasem cos potrzebnego wyladuje w smietniku jak sie babcia pospieszy) ale jest zajeta. dziadek walczy z klockami lego, byl inzynierem budownictwa. Jak sie im te zajecia znudza, zaczynaja krazyc po domu, a wiec czas na spacer.Po 2 km sa padnieci i siedza grzecznie przed telewizorem. Chodzimy kazdego dnia niezaleznie od pogody. Nie przyjmuja zadnych lekow na demencje, rodzina pozwala na przezycie tej choroby bez chemii, ale tez przy ich przebiegu choroby , jest to niepotrzebne. Jeszcze jedna wspaniala sprawa jest dzienny dom dla dementykow. Zaprowadzam ich 2 w tygodniu i po poludniu odbieram. Nie kazda rodzina jednak chce az tyle zrobic dla swoich bliskich. mialam szczescie w tym wypadku, trafilam na baaardzo madrych i dobrych ludzi. Potrzeba niestety wiele wytrwalosci psychicznej pracujac z ludzmi demencyjnymi. Tez po calym dniu przebywania z nimi, wieczorem zastanawiam sie , ktory swiat jest prawdziwy:)
Offline
Słuchają radia, najczęściej
Offline
My jestesmy ich ulubionym hobby
Offline
Słuchajcie, a w jakich sukienkach czy tunikach lubicie chodzić najbardziej? Ja ostatnio kupiłam sobie taką https://tono.sklep.pl/pol_m_ODZIEZ-DAMS … e-313.html
tunikę i muszę wam powiedzieć, że się w niej zakochałam! Na prawdę jest świetna! A co wy o niej sądzicie?
Ostatnio edytowany przez maxx44 (2019-11-29 11:29:42)
Offline
maxx44 napisał:
Słuchajcie, a w jakich sukienkach czy tunikach lubicie chodzić najbardziej? Ja ostatnio kupiłam sobie taką https://tono.sklep.pl/pol_m_ODZIEZ-DAMS … e-313.html
tunikę i muszę wam powiedzieć, że się w niej zakochałam! Na prawdę jest świetna! A co wy o niej sądzicie?
Wolę wygodę czyli spodnie
Offline
Reklama