Czy ktoś już jeździł z chyba nową (?) agencją pracy Aterima z Krakowa ? Szukam o nich opinii w necie ale jakoś nie potrafie znaleźć ? Jak wygląda współpraca z tą firmą ? Czy wszystko jest tak piękne jak opisują czy na coś trzeba uważać serdecznie proszę kochane dajcie jakąś opinie ?
Potrzebujesz darmowej porady lub wsparcia innych Opiekunek ? Nie zwlekaj - dołacz do nas !!!
Czy ktoś już jeździł z chyba nową (?) agencją pracy Aterima z Krakowa ? Szukam o nich opinii w necie ale jakoś nie potrafie znaleźć ?
Jak wygląda współpraca z tą firmą ? Czy wszystko jest tak piękne jak opisują czy na coś trzeba uważać serdecznie proszę kochane dajcie jakąś opinie ?
Offline
Ja z nimi współpracuję od niedawna. Co moge powiedzieć - poleciło mi ich kilka osób i widać że się starają. Miałam jechać od początku listopada, ale miałam trudną sytuację rodzinną i musiałam przełożyć wyjazd. Firma mi poszła na rękę. Pracę dopiero zaczęłam i wszystko dobrze, ale jak będzie coś nie tak, to na pewno napisze.
Offline
Witam ja współpracowałam z tą firmą. Firma solidna, opieka koordynatora. Wypłata zawsze na czas. Miła obsługa w biurze i jak coś jest nie tak na miejscu od razu działają. Ja byłam zadowolona. mam porównanie z innymi firmami i ta jest naprawdę super. Ja nie mam zastrzeżeń. pozdrawiam
Offline
Desperadoska napisał:
Witam ja współpracowałam z tą firmą. Firma solidna, opieka koordynatora. Wypłata zawsze na czas. Miła obsługa w biurze i jak coś jest nie tak na miejscu od razu działają. Ja byłam zadowolona. mam porównanie z innymi firmami i ta jest naprawdę super. Ja nie mam zastrzeżeń.
pozdrawiam
Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła to potwierdzić, ale dopóki nie zjadę do Polski i wszystko nie będzie przez cały okres w porządku, to nie będę się wypowiadac. Na razie powiem, że obsługa w biurze jest miła, ale to przecież standard dzisiaj.
Offline
A jaka umowa jest z firmą podpisywana ? Czy te nie fajne zlecenie czy umowa o prace ? Po jakim kursie Wam kase wymieniają NBP ? Czy po kursie swojego banku ? Czy można brać kase w EURO ?
Ostatnio edytowany przez cytruska (2011-12-15 11:39:04)
Offline
Ja mam podpisany kontrakt. Kurs wymiany to kurs jakiegoś tam banku. Tak jak patrzyłam na poprzednie miesiące, żeby sprawdzić czy się opłaci, to raz miałam gorszy kurs wymiany o grosz przy wypłacie ale w innym miesiącu patrząc wstecz było za to lepiej. Całą wypłatę dostaję w złotówkach – tak chciałam. Nie wiem, czy można w euro. Nie pytałam o to.
Ostatnio edytowany przez Kamilakoz (2011-12-16 08:47:23)
Offline
Co to znaczy kontarakt ? To jest forma Umowy zlecenia czy o prace ? Ja właśnie szukam firmy ktora bedzie miala po kursie NBP bo jest najlepszy a nie swojego banku ....
Offline
to takiej firmy możesz długo szukać i ci dziś powiem że nie znajdziesz. Bo firma dostaje pieniądze od rodziny na konto w swoim banku a nie w NBP więc jest to oczywiste że nie mogą być przewalutowywane po innym kursie bo by firma musiała do tego dopłacać. Jedynym rozwiązaniem jest otrzymanie wynagrodzenia w euro. Ale tu bywa róznie. Niektóre firmy przelewają pieniądze w euro tylko na konta niemieckie i tylko tzw. delegację. Tak robi np. Work Express.
Offline
Euro Service ze Swidnicy wyplaca diety po srednim kursie NBP z ostatniego dnia danego miesiaca:)
Offline
bylam na rozmowie Aterimie - obsluga mila,ale....
1.umowa zlecenie podzielona na 2 czesci 400złbrutto i od tego wsie skladki + dieta w euro,w sumie wychodzi za 1 miesiac ok900-950 euro,platne w zl na konto w polsce po miesiacu pracy -10ego kazdego miesiaca.kurs BRE Banku o ile dobrze pamietam- niekorzyste finansowo
2.jesli jedzie sie tylko na 4 tyg,a takich ofert jest wiecej-nie ma zwrotu za podroz ,jesli na dluzej to tylko 100euro
3.firma odmawia udostepnienia wzoru umowy przed jej podpisanie zaslaniajac sie tajemnica firmowa -BZDURA!!!!!!!!!!!!!!!!A podpisuje sie ja wczesniej ,in blanco - bez daty/niby jest tam wstawiana data wyjazdu/i od tej daty liczy sie ubezpieczenie
4.ubezpieczenie - polise podobno firma wysala pod adres na ktory sie jedzie......../jakies polaczone ubezp
Offline
Śmierdzi to wszystko i to bardzo. Już sam fakt że nie chcą dać umowy do przeczytania i każą podpisywać inblanco jest nie zgodne z prawem.
Offline
kasia63 napisał:
bylam na rozmowie Aterimie - obsluga mila,ale....
1.umowa zlecenie podzielona na 2 czesci 400złbrutto i od tego wsie skladki + dieta w euro,w sumie wychodzi za 1 miesiac ok900-950 euro,platne w zl na konto w polsce po miesiacu pracy -10ego kazdego miesiaca.kurs BRE Banku o ile dobrze pamietam- niekorzyste finansowo
2.jesli jedzie sie tylko na 4 tyg,a takich ofert jest wiecej-nie ma zwrotu za podroz ,jesli na dluzej to tylko 100euro
3.firma odmawia udostepnienia wzoru umowy przed jej podpisanie zaslaniajac sie tajemnica firmowa -BZDURA!!!!!!!!!!!!!!!!A podpisuje sie ja wczesniej ,in blanco - bez daty/niby jest tam wstawiana data wyjazdu/i od tej daty liczy sie ubezpieczenie
4.ubezpieczenie - polise podobno firma wysala pod adres na ktory sie jedzie......../jakies polaczone ubezp
Hej Kasia, może się mylę, ale chyba jeśli zaczynasz od takiej kwoty 900-950E, to musisz mieć chyba bardzo słaby język. Jedziesz na swieta? Ja jestem z nimi drugi raz obecnie. Język mam raczej średni, uczyłam się sama i część pamiętałam jeszcze ze szkoły średniej. Nie mogę powiedzieć, że mój język jest super a i tak zaczynałam od 1050E netto na poczatek. Teraz mam drugie zlecenie i mi podnieśli do 1150E. Oczywiście wczesniej sprawdzili język (negocjowałam podwyżkę :-) ) i się okazało, że już jestem na innym poziomie. Sama Aterima jest ok, to znaczy, jak pojechałam w pierwsze miejsce, to pierwsze 3 tygodnie były ok, ale potem mi syn mojego podopiecznego zaczął jakies dziwne problemy robić, bo mieszkał blisko i się taka dziwna sytuacja wywiązała. I te panie z biura w Krakowie mi BARDZO pomogly, tak jak napisala desperadoska bardzo miłe, a to jednak chyba nie zawsze jest taki standard nawet dziś. Trudna sytuacja trwała z tydzień i nawet dali mi wybór żebym się zastanowiła czy chce tam dalej pracować czy zmienić miejsce na inne. Ja nie chciałam zmieniać, bo z tym moim dziadkiem nie było problemów tylko ten syn... Troche się tez bałam, że jak się jeszcze ktoś włączy do tego naszego konfliktu to to tylko pogorszy sprawę, ale zrobiły to jakoś tak z taktem, że potem pracowałam do końca. Nawet chciałam tam ponownie wyjechać, ale w międzyczasie, gdy była moja zmienniczka, to dziadek zmarł. Jeszcze mnie dziwi ta kwota co niby masz w umowie. Moja znajoma też chce zacząć wyjeżdżać, bo zarobki ją w Polsce dobijają - podobnie jak mnie. Bała się szukać sama, więc się zdecydowała zgłosić tez do aterimy, jak ja. Jezyka nie ma bardzo dobrego, taki komunikatwny i zaczyna od zarobków 1000E netto na czysto. Wypłacane nie jest w walucie tylko w złotówkach. Mąż mi to kiedyś obliczyl jak to z tym kursem i bankami wychodzi okazało się ze różnica jest jedynie po kilka zł w jedną albo drugą stronę. Więc jak ktoś szuka po NBP, gdzie pewnie finalnie będzie podobna sytuacja, to ja tego nie rozumiem. Nie wiem co bym mogla jeszcze napisać. Jakbyście miały jakieś pytanie to chętnie pomogę.
Offline
nie,ja teraz wyjechalam przez znajoma - nie z agencji.co do zarobkow to ten przelicznik wcale nie jest taki korzystny,no i wyplata 1x w miesiacu 10ego.wole w euro co tydzien.jezyk rzeczywiscie mam malo komunikatywny ,ale sie dogaduje tu spokojnie,taka finansowa propozycje z Aterrimy dostalam-dlatego ja opisalam.a druga sprawa to to ,ze skladki sa odprowadzane wszystkie,wszem ale tylko od tych 400zl!!!!!!
reasumujac ,zeby z nimi pojechac nie majac grosza przy duszy ,na poczatek trzeba gdzies kase pozyczyc na bilet i chociaz 100euro na wszelki wypadek,bo przeciez wyplata ci na konto w kraju przyjdzie i w razie W jestes UDUPIONA .Pojechalam tak jak teraz i nie narzekam - kasa co tydzien jak w zegarku,zwrot za podroz 180e.robota znosna.wiadomo ze z firma legalnie i bezpieczniej ,ale roznica w zarobkach niestety jest........pozdrawaim i powodzenia
Offline
Nie gniewaj się, ale wierzyć mi się nie chce żeby taka firma jak Aterima, podała Tobie coś takiego. Jak do mnie zadzwonią, to mogę o to zapytać. Tym bardziej że na mojej rozmowie u nich wogóle nikt nie mówił o tak niskich kwotach. Może powiedzieli Ci przez telefon coś innego i się przesłyszałaś. To 400 zł to na pewno musi być nieporozumienie. Możesz napisać z jaką firmą jeździsz? Może i ja skorzystam. Nie narzekam na Aterimę, ale skoro jest jakaś lepsza opcja, to może zmienię agencję. A co do przelicznika - już wyżej opisano Tobie, ze kursy walut NBP i prywatnych są podobne i wychodzi w zasadzie na jedno.
Offline
Z doświadczenia wiem że firmy zawsze próbują dać opiekunce jak najgorszą umowę na zasadzie "a nuż się uda". Jak opiekunka jest bardziej doświadczona i zna się na rzeczy to ją inaczej traktuja bo wiedza ze się nie da tak łatwo nabrać i na wszytko się nie zgodzi. O wynagrodzenie trzeba walczyć i negocjować i nie zgadzać się na pierwszą podaną kwotę. Takie są niestety realia.
Offline
Anka Rose napisał:
A co do przelicznika - już wyżej opisano Tobie, ze kursy walut NBP i prywatnych są podobne i wychodzi w zasadzie na jedno.
No nie wiem czy takie podobne różnica dochodzi czasem do 0.15-0.30 gr na 1 EURO na korzyść NBP także same sobie policzcie
Offline
ja wróciłam własnie z Niemiec, firma z Wrocławia nie będę podawać nazwy,ale sa bardzo elastyczni, umowa zlecenie, składki min. od 1500 zł, ale pytaja sie jeżeli komus zależy na wyższych składkach, sa elastyczni, wypłata na czas, mile zaskoczenie, ale nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca
Offline
mozesz nie wierzyc ale NAPRAWDE taka wlasnie propozycje otrzymalam!skladki tylko od czesci pierwszej wyplaty czyli od tych 400zl/
teraz pojechalam przez znajomosci a nie przez firme.ksero tej umowy mam w domu -jak wroce to moge ci b dokladnie napisac jakie kwoty mi zaproponowano.
Offline
kasia63 napisał:
mozesz nie wierzyc ale NAPRAWDE taka wlasnie propozycje otrzymalam!skladki tylko od czesci pierwszej wyplaty czyli od tych 400zl/
teraz pojechalam przez znajomosci a nie przez firme.ksero tej umowy mam w domu -jak wroce to moge ci b dokladnie napisac jakie kwoty mi zaproponowano.
Kasiu chyba nie uwaznie przeczytalas umowe skladki sa od 400 Euro(oczywiscie przeliczone na zl.) odprowadzane!!!!! Oj dziewczyny , dziewczyny ....
Sama jezdze z Aterima , teraz na urlopie , czekam za nowa propozycja ale musze przyznac ze mam jeszcze jedna firme ktora mnie kusi i musze przyznac ze szala sie przewaza.
Offline
kasia63 napisał:
mozesz nie wierzyc ale NAPRAWDE taka wlasnie propozycje otrzymalam!skladki tylko od czesci pierwszej wyplaty czyli od tych 400zl/
teraz pojechalam przez znajomosci a nie przez firme.ksero tej umowy mam w domu -jak wroce to moge ci b dokladnie napisac jakie kwoty mi zaproponowano.
Spodziewam się telefonu z Aterimy w tym tygodniu, to jeszcze zapytam, ale jak mówię - 400 zł - nie wierzę. :-)
Offline
Przepraszam, ale zgubiłam gdzieś ten wątek i nie mogłam go odnaleźć. Pytałam telefonicznie o to co napisała Kasia63 - te stawki o których piszesz Kasiu, to nieprawda. Skąd wzięłaś takie dane w ogóle?
Offline
takie informacje otrzymala na spotkaniu w siedzibie firmy w Gdansku - bylam tak w polowie listopada OSOBISCIE......może ty masz inną stawkę.Nie mam powodu zmyslac.
Offline
Cześć dziewczyny
Szukam informacji na temat firmy SENIOR SERWIS 24 czy ktoś o nich słyszał?
czekam na Wasza odpowiedzi
Offline
hej, musze rowniez napisac ze to jest 400 euro a nie zl.wczoraj z umowy czytala mi kolezanka. tez chcialabym pojechac ale boje sie bo to moje poczatki.nie wiem czy placa tez skladki jak jestem w domu, czy placa jakies rozlakowe i jak jest z ta podroza dlaczego tylko 100 euro jak ja musze placic wiecej za bilet.i jak jest z pieniedzmi na jedzenie kto to ustala.bardzo prosze o odpowiedz.pozdrawiam
Offline
Dzień Dobry!Ja miałam podobny problem jeżeli chodzi o opiekę nad tylko jedną osobą.W trakcie już pobytu u podopiecznego okazało się,że podopiecznego żona po pobycie w szpitalu-dwu tygodniowym-wróciła do domu przez miesiąc opiekowałam się leżącym w łóżku podopiecznym,ale i jego żoną.To był trudny czas dla mnie i za serce dostałam kopa od rodziny bez możliwości powrotu do podopiecznego.Mimo,że bardzo,bardzo syn podopiecznego dziękował mi i pytał się czy jeszcze wrócę.Fakt nie jechałam przez firmę w której się zarejestrowałam.Pozdrawiam wszystkie opiekunki osób starszych!
Offline
elka19692 napisał:
hej, musze rowniez napisac ze to jest 400 euro a nie zl.wczoraj z umowy czytala mi kolezanka. tez chcialabym pojechac ale boje sie bo to moje poczatki.nie wiem czy placa tez skladki jak jestem w domu, czy placa jakies rozlakowe i jak jest z ta podroza dlaczego tylko 100 euro jak ja musze placic wiecej za bilet.i jak jest z pieniedzmi na jedzenie kto to ustala.bardzo prosze o odpowiedz.pozdrawiam
Pani Elu!Z wyjazdem to jest tak,że najpierw Pani musi wyłożyć na bilet,a rodzina do której pani jedzie oddaje pani w euro jakieś 80-85 euro.Za jedzenie pani nie płaci bo jeżeli Pani gotuje dla podopiecznego to i Pani się naje.Ja miałam opłacane składki na ZUS,wypadkowe i zdrowotne,ale ze względu iż miałam umowę zlecenie nie miałam płaconych składek na chorobowe.Nie wiem jakie umowy czytała Pani koleżanka,ale stawki za opiekę nad starsza osobą są od 800-1600 euro w zależności od umiejętności danej opiekunki.Pozdrawiam.
Offline
Pani Kasiu!Ja pojechał przez inną firmę i jakoś mnie nie dziwi fakt taki,że wypłatę miałam raz w miesiącu na konto,a nie co tydzień.Co za problem z miesięczną płacą na konto?Czy tak trudno poczekać do 10-tego następnego miesiąca i mieć cała pensję.Dlaczego uparła się Pani na 400 złotych?Ja miałam stawkę określoną do 800-1600 euro i nie kłóciłam się o więcej bo wiedziałam jakie mam na dany dzień predyspozycje do wyjazdu,a Pani chce koniecznie wyjechać z wysokiego konia do opieki nad starszą osobą.Nie powiem,że znam język niemiecki perfekt bo bym zgrzeszyła,ale jakoś się dogadywałam.Nie uwierzę również,ze firma daje Pani tylko 400 złoty-jak Pani pisze- bo w to na pewno nie uwierzę.
Offline
witam ponownie,pytalam jak to jest z jedzeniem bo wiem ze dziewczyny czasem gloduja.chodzi mi o to czy jak jade z firmy to np firma ustala z rodzina ze opiekunka otrzymuje na tydzien np nie mniej jak 50 euro. co do biletu to dlaczego mam dostac 85 jak place 120 euro, no i wyplata.znam komunikatywny niemiecki, mam doswiadczenie w opiece osob starszych i uwazam ze pensja ponizej 1000 euro to jest ogromne nieporozumienie.nie wiem dlaczego kobiety godza sie na tak niewolnicza prace.jesli nadal tak bedzie to tylko same mozemy miec do siebie pretensje.zadna niemka nie przyjdzie do takiej pracy za tak niskie pieniadze, jest unia to dlaczego mamy byc wyzyskiwane.chcialabym znalezc prace bezposrednio u rodz. niem. ale nie wiem jak szukac. jesli nie znajde bede musiala przez firme.ostatnio mi zaproponowali 2 osoby za 1200 euro i pol biletu. podziekowalam im i szukam nadal.trzynajcie sie opiekunki ale nie dawajcie sie wykorzystywac, pozdrowionka
Offline
Na razie wypłata za pierwszy miesiąc znalazła się na moim koncie. O dziwo zadzwonili do mnie z biura bodaj 3 razy w ciągu pierwszego miesiąca pobytu. Ale bede trzymać rękę na pulsie w razie czego bo licho nie śpi. Kasia63 ja też nie wiem skąd Ty wzięłaś informacje o tych 400 zł. Przecież za takie pieniadze to pies z kulawą noga by do nich nie przyszedł.
Offline
Dwa domy ode mnie zamieszkała inna opiekunka z Polski, też z Aterimy. Nawet pytałam, czy nie z forum ale świat jest jednak wiekszy niż myslałam. Nakłaniałam ją żeby sie tu do nas zarejestrowała, bo wiem że ma komputer laptopa ze soba.
Offline
Zmarła mi podopieczna i chwilę mnie nie było. Zostałam w Niemczech. Szczęście w nieszczęściu znaleźli mi kolejną podopieczną dość szybko. Babcia która zmarła miała wylew. Jezu, ale się bałam. Pogotowie, dzwonienie po rodzinę, płacz, strach. Miałam wracać do Polski od razu, ale postanowiłam być silna, rodzina pozwoliła mi pozostać z nimi do poniedziałku (wylew miał miejsce w piątek wieczorem). W poniedziałek zadzwoniłam do agencji i spytałam co dalej. Załatwili mi kolejne zlecenie i namiar dostałam niemal od razu. Więc z zawodowego punktu widzenia skończyło się dobrze, ale trauma mi trochę pozostała po tej akcji z wylewem, bo babcia w najgorszej kondycji nie była.
Offline
Hej dziewczyny!Może mi wyjasnicie jak to jest z tą wyplatą 1 w miesiacu,bo mialam troche przerwy i sie pogubilam...A gdybym chciala cos sobie kupic u niemcow to skad pieniadze?Musze miec swoje?
Offline
Nie wiem czy chodzi ci o pierwsza wypłate po miesiącu pracy czy jak?
Offline
danutakedziora1 napisał:
Hej dziewczyny!Może mi wyjasnicie jak to jest z tą wyplatą 1 w miesiacu,bo mialam troche przerwy i sie pogubilam...A gdybym chciala cos sobie kupic u niemcow to skad pieniadze?Musze miec swoje?
Ja zawsze zabieram na wyjazd trochę pieniędzy. Po prostu bez tego się nie jedzie. W razie jakby się coś stało, to byłoby bardzo źle. Zakup jakichś leków czy coś.
Offline
Danutakedziora - ja nie miałam opóźnień z wypłatą w Aterimie. Przynajmniej po dwóch miesiącach odkad tam byłam.
Offline
U mnie też wszystko jest na czas. Ale jak jedziesz to lepiej zabierz trochę swoich pieniędzy. Zanim będzie pierwsza wypłata, to przecież trochę mija. Nie wiesz czy nie będziesz mieć wydatków w tym czasie.
Offline
Ja już za kilka dni wracam do Polski. Postaram się wtedy napisac coś wiecej. Anka Rose do kiedy Ty zostajesz tam?
Offline
Kamilka i jak, wróciłaś już? Ja jeszcze zostaję jakiś czas. Zmieniłam podopieczną, jak już pisałam, bo pierwsza zmarła. Trochę mi jeszcze zejdzie, ale nie narzekam, bo dobrze trafiłam. Po śmierci pierwszej byłam roztrzęsiona, ale już doszłam do siebie. Chyba do wszystkiego się można przyzwyczaić.
Offline
Jak długo czekałyście dziewczyny na ofertę pracy,po podpisaniu umowy z Aterimy?
Offline
Ja w ogóle nie czekałam. Lollar Złożyłaś papiery do nich i czekasz?
Offline
Tak już złożyłam papiery.
Offline
Witajcie czy ktos pracuje z firmy BAK z Hamburga?czy jest wiarygodna,moze cos o niej napiszcie,prosze o informacje. Pozdrawiam.
Offline
Lollar pewnie niebawem do Ciebie zadzwonią. Wampirek a co ma do tego jakaś firma BAK?
Offline
Witam jest to jakas firma rodzinna w Hamburgu,oglaszaja sie w internecie,moze ktos cos o niej slyszal
Offline
wampirek..wlasnie znalazlam ja w google...tylko ze nigdy nie slyszalam o takiej ani nawet nie widzialam zadnej opini na forach o tej firmie...ciekawe co to!!
Offline
nazwisko tej rodzinnej firmy brzmi z polska,moze ktos z tamtad cos wie o tej firmie,,ja osobiscie chyba zdecyduje sie na Aterime bo mam najblizej,
Offline
Do AnkaRose.W jakiej jesteś miejscowości.
Offline
Zjechałam do domu i kasę za ostatni miesiąc na koncie też mam. ZUSy popłacone. Chyba zostanę w Aterimie bo nie widze lepszej opcji teraz. No i staram sie o nastepny wyjazd niedługo, jak Bóg da to od kwietnia bym chciała znowu pracowac. Mam nadzieje ze będa mieli oferty, bo zależy mi teraz na zarobku, wiec nie bede czekac do czerwca zeby wracac w to samo miejsce za zmienniczke. Na razie chce jeszcze odpoczac w Polsce do konca marca i spedzic troche czasu z rodziną.
Offline
Lollar już jestem w Polsce.
Offline
Ania kiedy znowu jedziesz? Ja już odpoczęłam po miesiącu w Polsce i świętach. Teraz znów się wybieram do Niemiec. Akumulatory mam już naładowane.
Offline
Ja od czwartku jestem w Niemczech na nowej Stelli. A co u Ciebie Kamilka? Nie miałam czasu na internet jak byłam w Polsce, a teraz wiadomo - okno na świat jest potrzebne, bo tutaj nie ma do kogo buzi otworzyć w języku polskim. Pozdrawiam Cię!
Offline
A u mnie po staremu. Strułam się czymś w niedzielę i straszną biegunkę miałam. Dochodze już do siebie bo dzisiaj jest lepiej. Dobrze że miałam leki.
Offline
Witam, jestem tu nowa może się przedstawię: jestem z Dolnego Śląska okolice Wrocławia zauważyłam że piszą Panie na temat Agencji Aterima, ja akurat nie jestem zainteresowana wyjazdem do Niemiec tylko do Anglii ale chciałabym wyjechać przez jakąś zaufaną agencję.....Aterima właśnie taką mi się wydaje, tylko nie wiem czy organizują wyjazdy też do Anglii??? Może Panie się orientują??? albo znają może Panie jakieś inne dobre Agencje z Wrocławia lub z innych części Polski????
Offline
Witam wszystkich, jestem tutaj też nowa i mam pytanie do kamilakoz. Z tego co piszesz to współpracujesz z firmą Aterima i jesteś zadowolona. Chciałam Cię zapytać, czy na początku współpracy z nimi najpierw podpisywałaś umowę u nich osobiście a oni potem szukali Ci odpowiedniego podopiecznego. Jeśli tak, to napisz mi jeśli możesz na priv, co taka umowa IN BLANCO zawiera i czy nie ma tam jakichś kruczków prawnych. Z tego co piszesz to firma jest rzetelna, ale wolę się upewnić. Mój adres ewal8@wp.pl Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkie panie opiekunki.
Offline
aterima nawet niezła firma tylko mają problemy z płaceniem na czas ,a to juz świadczy o braku szacunku dla pracujących na nich opiekunek.
Offline
Ja nigdy opóźnien w płatnościach nie miałam. I właśnie to sobie cenie w tej firmie najbardziej chyba. W końcu pracuję żeby zarobić.
Offline
Kolezanka pojechała 1x z Aterimy i 1x w ogóle ,miała dostać 1000euro netto a dostała na konto 3.071 zł/policzone od 10.05 do 14.06 - tzn tak jej napisali/,to nie jest oczekiwana kwota.....ciesze sie ze jednak pojechalam z innej firmy..............mojej kolezanki strasznie mi szkoda bo jakby nie patrzec jest 1000zł w plecy a to niemało. Czemu tak mało?W firmie pani która odebrała telefon nie umiała jej tego wyjaśnić.
Offline
Ja wyjeżdżam z nimi, ale nie miałam nigdy żadnych problemów żeby mi czegoś nie wypłacili, czy żeby coś przepadło. Ja bym na miejscu tej koleżanki dobijała się o swoje.
Offline
pracuje od stycznia i zdarzyło im sie opóźnić raz 11 otrzymałam pensję. Nie ma co bez powodu rozsiewać paniki. Często wina opóźnionych przelewów leży po stronie banków. Firma jak najbardziej rzetelna. Pozdrawiam
Offline
A ja właśnie byłam w tym tygodniu na spotkaniu w Gdansku z aterimą i pani powiedziała,że wypłaty są 10-tego dnia roboczego wypłacane.co nie znaczy ,że 10 danego miesiąca bedzie kasa.Po drodze są soboty,niedziele i np jakies święto.W maju był długi weekend i trzeba było dłużej poczekac.Także należy sobie policzyc ile dni roboczych jest do 10-tego.
Offline
wynagrodzenie w/b netto....to co dostaniemy na rękę. Można też napisać o wypłatę w EUR...więc nie ma wtedy problemów. Ja spotkałam się z tym że kwota była brutto, minus podatki i zus i zostały grosze. Czułam się rozczarowana. To było dawno, ale takie są początki z nową firmą!!!!!!! Nie ma mocnych na to żeby zapytać o wszystko!!!!!!!! Ja jeżdzę juz 7 lat i ciągle czegoś nie dopytam , mimo że wydaje mi się że wiem juz wszystko!!!!!!! a tu niespodzianka,,,,,,,,,,,!!!! ostatnio powiedziano mi że dostanę 1350 EUR.Byłam b. zadowolona. Oczywiście netto!!!!!! To się zgodziłam a potem wyszło że to z dodatkiem za święt. A więc dostałam to samo co poprzednio, tylko teraz doliczono mi dodatek za święta. Ale miałam 1 raz w tygodniu wolne i rodzina mi dawała na te wolne 20-30 eur........Żebym mogła poszaleć, albo miała na parking!!!!!!!!! Hiiiiiiiiiiii
TEGO też nik nie przewidział. Ta praca ma sporo miłych niespodzianek!!!!!!!!! A powinnam podkreślić że jeden z członków rodziny był b. chytry, ale przełykał to że inni mi AŻ tyle dawali!!!!!!!!!!! jak wyjeżdzałam ten chytrusek dał mi pudełko pralinek i zgadnijcie co było przyklejone pod spodem pudełka????????? tak, macie racje kasa 50 EUR od chytruska!!!!!!!!!!!!!!! A więc można ich nauczyć innych zachowań. Tylko trzeba znaleźć sojusznikółw!!!!!!!!
Ostatnio edytowany przez KRYSIA5555 (2012-06-23 20:50:17)
Offline
witam ciepło,czekam właśnie na propozycje firmy Samarytanka ze Skoczowa. byłam u nich na rozmowie w jęz. niemieckim,nawet dobrze mi poszło, kiedyś go uczyłam, ale człowiek zapomina. Chce zaczać najwczesniej od sierpnia. mam doswiadzcenie z pracy z hospicjum. Moze ktoś wie cos na temat samarytanki? ja ,jak wrócę obiecujęsie odezwac i podzielić z Wami wrażeniami
zaglądacie może na strone Poloniusza?
Offline
KRYSIA5555 napisał:
wynagrodzenie w/b netto....to co dostaniemy na rękę. Można też napisać o wypłatę w EUR...więc nie ma wtedy problemów. Ja spotkałam się z tym że kwota była brutto, minus podatki i zus i zostały grosze. Czułam się rozczarowana. To było dawno, ale takie są początki z nową firmą!!!!!!! Nie ma mocnych na to żeby zapytać o wszystko!!!!!!!! Ja jeżdzę juz 7 lat i ciągle czegoś nie dopytam , mimo że wydaje mi się że wiem juz wszystko!!!!!!! a tu niespodzianka,,,,,,,,,,,!!!! ostatnio powiedziano mi że dostanę 1350 EUR.Byłam b. zadowolona. Oczywiście netto!!!!!! To się zgodziłam a potem wyszło że to z dodatkiem za święt. A więc dostałam to samo co poprzednio, tylko teraz doliczono mi dodatek za święta. Ale miałam 1 raz w tygodniu wolne i rodzina mi dawała na te wolne 20-30 eur........Żebym mogła poszaleć, albo miała na parking!!!!!!!!! Hiiiiiiiiiiii
TEGO też nik nie przewidział. Ta praca ma sporo miłych niespodzianek!!!!!!!!! A powinnam podkreślić że jeden z członków rodziny był b. chytry, ale przełykał to że inni mi AŻ tyle dawali!!!!!!!!!!! jak wyjeżdzałam ten chytrusek dał mi pudełko pralinek i zgadnijcie co było przyklejone pod spodem pudełka????????? tak, macie racje kasa 50 EUR od chytruska!!!!!!!!!!!!!!! A więc można ich nauczyć innych zachowań. Tylko trzeba znaleźć sojusznikółw!!!!!!!!
Też zdarzało mi sie dostawac takie prezenty. To bardzo miłe, zwłaszca jak sie miało kogos za skąpca. Zuza24 nie słyszałam o tej firmie ze Skoczowa.
Offline
Witam Proszę o poradę....
Pierwszy raz zamierzam współpracować z firmą Aterima. Bardzo dobrze znam język niemiecki i przez ponad 1,5 roku opiekowałam się dwójką niepełnosprawnych ludzi w Polsce (mężczyzna nie mógł się poruszać, kobieta również po licznych operacjach przez pół roku leżała w łóżku - takie moje doświadczenie). W Aterimie zaoferowali mi pensję 950 euro netto/mies. Zaproponowanie mi takiej oferty argumentują tym, że nigdy wcześniej nie pracowałam u Niemców. Do tego konsultant dodał, że szukują kogoś do pracy na zastępstwo do mężczyzny, który jest chory na demecję (stan choroby zaawansowany). Hmm.... Firma oficjalnie reklamuje się troszkę innymi stawkami (od 1000 do 1300 euro netto/mies). CO SĄDZICIE O TAKIEJ PROPOZYCJI? Oczywiście nie porównuję się z osobą, która ma wykształcenie pielęgniarskie i doświadczenie w cięższych przypadkach - takie osoby powinny zarabiać minimum 1900 euro netto/mies. A może jest ktoś, kto podobnie jak ja, wyjeżdżał pierwszy raz do pracy jako opiekunka do Niemiec przez firmę Aterima? i z podobnym doświadczeniem??? i podzieli się opinią???
Będę bardzo wdzięczna
Czuję się trochę "nijak", bo spodziewałam się, że zaoferują mi 1100 euro netto/mies - jak na pierwszy raz z b. dobrą znajomością niemieckiego. PISZCIE!!! CZEKAM.... i pozdrawiam wszystkie dziewczyny z tego forum
Offline
hm,to dziwne,że takie śmieszne zarobki ci zaproponowali.Ja właśnie od wczoraj jestem w Niemczech,pierwszy raz z Aterimy,mam tyle ile Ty się spodziewałaś.ale mam killka lat doświadczenia,referencje,kursy,dobry niemiecki.
Offline
Firanka napisał:
Witam
Proszę o poradę....
Pierwszy raz zamierzam współpracować z firmą Aterima. Bardzo dobrze znam język niemiecki i przez ponad 1,5 roku opiekowałam się dwójką niepełnosprawnych ludzi w Polsce (mężczyzna nie mógł się poruszać, kobieta również po licznych operacjach przez pół roku leżała w łóżku - takie moje doświadczenie). W Aterimie zaoferowali mi pensję 950 euro netto/mies. Zaproponowanie mi takiej oferty argumentują tym, że nigdy wcześniej nie pracowałam u Niemców. Do tego konsultant dodał, że szukują kogoś do pracy na zastępstwo do mężczyzny, który jest chory na demecję (stan choroby zaawansowany). Hmm.... Firma oficjalnie reklamuje się troszkę innymi stawkami (od 1000 do 1300 euro netto/mies). CO SĄDZICIE O TAKIEJ PROPOZYCJI? Oczywiście nie porównuję się z osobą, która ma wykształcenie pielęgniarskie i doświadczenie w cięższych przypadkach - takie osoby powinny zarabiać minimum 1900 euro netto/mies. A może jest ktoś, kto podobnie jak ja, wyjeżdżał pierwszy raz do pracy jako opiekunka do Niemiec przez firmę Aterima? i z podobnym doświadczeniem??? i podzieli się opinią???
Będę bardzo wdzięczna
Czuję się trochę "nijak", bo spodziewałam się, że zaoferują mi 1100 euro netto/mies - jak na pierwszy raz z b. dobrą znajomością niemieckiego. PISZCIE!!! CZEKAM.... i pozdrawiam wszystkie dziewczyny z tego forum
Widzisz Firanko, tak to jest z tymi firmami, zawsze znajdą pretekst aby mniej zapłacić. To traktowanie, że opieka w Polsce jest niby inna niż w Niemczech? Totalna bzdura ! Poza tym oficjalna deklaracja, że płace od 1000 euro a potem niższą proponują to wprowadzenie w błąd. Spróbuj jeszcze w innej firmie. Powstała nowa w Gorzowie, tam też oferują od 1000 euro
Offline
krysta63 napisał:
hm,to dziwne,że takie śmieszne zarobki ci zaproponowali.Ja właśnie od wczoraj jestem w Niemczech,pierwszy raz z Aterimy,mam tyle ile Ty się spodziewałaś.ale mam killka lat doświadczenia,referencje,kursy,dobry niemiecki.
Dziękuję za odpowiedź Krysta63.
Jak minął Ci pierwszy dzień? Jak pierwsze wrażenia? Jestem ciekawa, czy na razie wszystko idzie zgodnie z planem? Mam nadzieję, że trafiłaś w dobre miejsce i będzie Ci się bezstresowo pracowało.
Co do mojej osoby, to zgadzam się z faktem, że "początkujący" muszą mieć niższe pensje, zdobyć doświadczenie, podwyższyć swoje kwalifikacje itd. Ale może uda mi się pójść na jakiś kompromis z firmą. Skoro oni mnie tak ocenili to ja też pragnę na początek zrozumienia... i już wiem, w czym mogę ponegocjować
Co do Twojej osoby, wydaje mi się - skoro masz odpowiednie referencje i lata doświadczeń - to też należy Ci się ciutek więcej. No, ale wychowały nas polskie realia i nie jesteśmy wybredne, a wręcz otwarte na nowe lepsze propozycje.
Offline
Jak mi minął pierwszy dzien? otóż cudownie-bo babcia trafiła 3 dni przed moim przyjazdem do szpitala,więc jestem sama,zrobiłam wczoraj 40 km rowerem,poznawałam okolice.Dziś jade z synem do szpitala zobaczyc babcie i może dowiem się jak długo tam zostanie.Ale pierwsze wrażenie to takie jak tu dotarłam to jakby czas sie zatrzymał 50 lat temu-takie tu wszystko stare,dom,meble.Ale mam net,tel,tv polska,rower.
Niestety 1100 to norma jesli chodzi o nasze agencje dla doświadczonych opiekunek.Choc reklamują się oczywiście większą kwot.pozdr
Offline
Firanka a jaką Ci dali ocene z języka niemieckiego na tescie? Bo od tego wiele zalezy. 1900 euro Ci nikt nie zapłaci za opieke nad osobą starszą nigdzie.
Offline
Kamilakoz napisał:
Firanka a jaką Ci dali ocene z języka niemieckiego na tescie? Bo od tego wiele zalezy. 1900 euro Ci nikt nie zapłaci za opieke nad osobą starszą nigdzie.
Masz rację odnośnie pensji - Polskie Agencje więcej nie zapłacą. Ale nie miałam na myśli polskich realiów sugerując wynagodzenie 1900 euro, bo Agencje by na Tobie nic zarobiły, gdyby oferowały Ci takie zarobki netto - to oczywiste.
Co do mojej znajomości języka - oceniono na b.dobrą, dlatego nie ukrywam lekkiego zdziwienia, że zaproponowano mi poniżej 1000 euro. Też myślałam, że znajomość języka jest pewną kartą przetargową. Cóż... Tak jak wcześniej pisałam w swoim poprzednim poście - argumentacja (dotycząca mojej pensji) była taka: opiekowała się Pani pacjentami tylko w Polsce, a nigdy w Niemczech. Dlatego tylko tyle możemy Pani zaoferować.
Offline
No ja tam nie wiem. Doswiadczenie w kraju a za granica to tez moze wygladać inaczej. Bo jakbyś była za granica i miała referencje to pewnie by to bardziej poważały. Jak wyjedziesz za granice to popros rodzine o referencje na przyszlosc to bedzie łatwiej.
Offline
Kamilakoz napisał:
No ja tam nie wiem. Doswiadczenie w kraju a za granica to tez moze wygladać inaczej. Bo jakbyś była za granica i miała referencje to pewnie by to bardziej poważały. Jak wyjedziesz za granice to popros rodzine o referencje na przyszlosc to bedzie łatwiej.
Dzięki za odpowiedź Właśnie tak też planuję zdobyć referencje
A jeszcze chcę zapytać - jeśli można - czy dobrze współpracuje się z firmą? Mam na myśli, czy wszystko jest ok z wypłatami itd. Ja jeszcze tej firmy nie znam, ale ogólnie wyglądają na solidną spółkę.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Offline
Jak chodzi o mnie, to ja z nimi nigdy nie miałam problemów. Raz dostałam przelew 11go a nie 10go, za jeden miesiąc, ale nie dopytywałam się dlaczego, bo mi to nie zrobiło specjalnej różnicy. To było w maju więc może przez dni ustawowo wolne od pracy był ten poślizg. Raz mi poszli na rękę i pomogli, jak mi podopieczna zmarła.
Offline
Słuchajcie dziewczyny - a jak wygląda sprawa z posiłkami? Jedna opiekunka napisała do mnie, że Niemcy nie jedzą zup tylko najczęściej życzą sobie kiełbaski lub parówki - ???? To prawda według Was? Pytam z ciekawości, bo wydaje mi się to nierealne, aby przyrządzać komuś kiełbaski bez przerwy przez 3 miesiące Zawsze mi się wydawało, że ludzie starsi mają dietę zrównoważoną. A jakie są Wasze doświadczenia odnośnie przyrządzania posiłków?
Offline
ja mam teraz 8 rodzinę.niektórzy lubili zupy,niektórzy nie ,jedni jedli obojętnie co im ugotowałam i wszystko smakowało,inny marudzili,nie smakowało im.Tak więc różni podopieczni,różne zdania ,inne wymagania.Nie sugeruj sie tym,że ci ktoś tam napisał,że jadł same kiełbaski,bo gdyby naprawde tak było to Ty nie musisz jeść tego co podopieczny.Nie ulegaj np chytrej babce,która bedzie chciała cię zmusic do jedzenia najtanszych śmieci,(ja tak miałam)postawiłam się i potem uzgadniałyśmy co gotowac,ja czasami jadłam co innego i było ok
Offline
Bywa różnie,a reguł nie ma żadnych .
Jedni zupa+drugie danie+deser i w tzw.międzyczasie przyjmą jeszcze kawę i ciasto,a o np.18 kolacja na ciepło,a inni parówki,tudzież inne kiełbaski+buła i ewentualnie kiszona kapusta .
Offline
firanka.nie przejmuj się tak tym wyjazdem i jedzeniem, wrzuć na luz!!!!!!!!!! Ja mogę potwierdzić że moje podopieczne nie lubiły zup, żadnej nie spotkałam co by lubiła!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale to nie jest reguła, ty możesz spotkac to jednĄ co lubi tylko zupy!!!!!!!!!!!! Nie przesadzaj i nie rób posiłków z kilku dań, oszczędzaj swoj czas i pracę. Zapytaj co lubi i co chce jeść i nie przesadaj, NIC WIĘCEJ!!!! Pamiętaj co pisały inne dziewczyna na forach!!!!!!!!!!!!! Nadgorliwość jest gorsza niz faszyzm!!!!!!!!!!!! a TY MOŻESZ JEŚĆ CO CHCESZ!!!!!!!!!!!!! tO CI TEZ DZIEWCZYNY NAPISAŁY A JA POTWIERDZAM!!!!!!!!!!! tRZYMAJ SIĘ I NIE DAJ SIĘ.........
Offline
Firanka najlepiej się zapytaj podopiecznej co lubi i jak lubi jeść. Przecież to nie problem ugotować zupę albo jakiś inny posiłek jaki sobie zażyczy?
Offline
Firanka - przecież to nie Chiny!!!Niemcy jedza tak samo jak my,no maja pare rzeczy innych ale generalnie normalne gotowanie - mnie sie nie trafilo ,zeby na zupki wybrzydzali.Gotowalam 1 danie ale zawsze jak byla sama zupa na obiad to dawalam ciepla kolacje a jak mi zostala zupa na nastepny dzien to do tego cos bezmiesnego pichcilam /nalesniki z musem jablkowym albo jakies warzywka z ziemniaczkami i zjadali wsio.
Offline
Witam ja dzisiaj dzwonilam do Aterimy i pani mi powiedziala ze mozna pesje w euro ale trzeba to zaznaczyc i skladki od 400 euro
Offline
Koleżanka mi mówiła że teraz mają ankietę i się zaznacza czy wypłata w euro, czy w złotówkach. Jak wrócę do Polski i będę u nich w biurze to się dowiem więcej.
Offline
dziewczyny wyplata nie do 10 tylko 10 dnia roboczego!!!!!!!!ja jestem pierwszy raz z ta firma a jaj to jest dokladnie z biletem bo w firmie mowili 100e moja zmienniczka 80 a rodzina tyle ile bilet.i w koncu nie mam pojecia ile dostane choc jestem juz tu 2tygodnie.znacie jakies niemieckie firmy gdzie mozna tez dostac rodzinne niemieckie dla szkrabow?napiszcie na mojego e maila agnesmysior1987@interia.pl
Offline
Zwracają całą kwotę za przejazd, do 100 albo do 150 euro - już nie pamiętam. Mi zawsze wychodziło mnmiej kasy, ale zawsze mi zwracali. Na ich stronie o tym nie znalazłam, ale wpadłam na coś takiego
http://www.opiekunki.aterima.pl/aktualn … owa-premie
Kurde, muszę się targować o podwyżkę. Dlaczego nowe mają zarabiać więcej niż ja?
Offline
Możecie sobie wyobrazić, jakie zrobiłam oczy po informacji ze swojej firmy? Spakowana czekałam na pieniądze na podróż powrotną od rodziny, a tutaj ani słowa, przyszli mi życzyć "Gute Reise". Nic im nie rzekłam, ale zadzwoniłam do firmy i pytam co jest grane. Do tej pory dostawałam po 80 e na przyjazd i na wyjazd. Otrzymuję więc odpowiedź, że na wyjazd to tylko dobra wola rodziny. Ok. Całe szczęście że jestem przezorna i miałam odpowiednią ilość złotówek w portfelu, by móc zapłacić kierowcy. Potem okazuje się, że zmienniczka czeka 3 tydzień na zwrot kosztów przyjazdu, a tutaj nic..... . Wreszcie sama u rodziny zaczęła się dopominać, a oni na to, że w ich umowie jest napisane że mają obowiązek zwracać za podróż 4 razy w roku ( nadmienię, że ani ja ani zmienniczka jeszcze nie wyczerpałyśmy tego limitu ) kiedy rodzina chce. Zmienniczka dzwoni do firmy, a ci z kolei kontaktują z niemieckim pośrednikiem i okazuje się, ze tak rodzina ma w umowie, inna rzecz to ich własna wola. Wkurzyło nas to, bo powinnyśmy być o tym uprzedzone, ktoś tego nie dopilnował a u umowie z naszą firmą jest napisane "I zwrot kosztów podróży". Przyznam, że gdybyśmy wiedziały o tym wcześniej z pewnością zmieniłybyśmy firmę i nie pojechały w miejsce, gdzie zapłata zależy "od dobrej woli rodziny".
Powiedzcie mi dziewczyny jak u was wygląda ze zwrotem za podróż. Oczywiście już rozglądam się za inną firmą.
Offline
ja akurat mam za sobą jeden wyjazd z Aterimą i ja i moja zmienniczka dostałyśmy w pierwszy dzien po 100e za bilet.Mnie kosztował Sindbadem przejazd tanio,bo ma karte SK i na plusie byłam znacznie.
Offline
jakniew napisał:
Możecie sobie wyobrazić, jakie zrobiłam oczy po informacji ze swojej firmy? Spakowana czekałam na pieniądze na podróż powrotną od rodziny, a tutaj ani słowa, przyszli mi życzyć "Gute Reise". Nic im nie rzekłam, ale zadzwoniłam do firmy i pytam co jest grane. Do tej pory dostawałam po 80 e na przyjazd i na wyjazd. Otrzymuję więc odpowiedź, że na wyjazd to tylko dobra wola rodziny. Ok. Całe szczęście że jestem przezorna i miałam odpowiednią ilość złotówek w portfelu, by móc zapłacić kierowcy. Potem okazuje się, że zmienniczka czeka 3 tydzień na zwrot kosztów przyjazdu, a tutaj nic..... . Wreszcie sama u rodziny zaczęła się dopominać, a oni na to, że w ich umowie jest napisane że mają obowiązek zwracać za podróż 4 razy w roku ( nadmienię, że ani ja ani zmienniczka jeszcze nie wyczerpałyśmy tego limitu ) kiedy rodzina chce. Zmienniczka dzwoni do firmy, a ci z kolei kontaktują z niemieckim pośrednikiem i okazuje się, ze tak rodzina ma w umowie, inna rzecz to ich własna wola. Wkurzyło nas to, bo powinnyśmy być o tym uprzedzone, ktoś tego nie dopilnował a u umowie z naszą firmą jest napisane "I zwrot kosztów podróży". Przyznam, że gdybyśmy wiedziały o tym wcześniej z pewnością zmieniłybyśmy firmę i nie pojechały w miejsce, gdzie zapłata zależy "od dobrej woli rodziny".
Powiedzcie mi dziewczyny jak u was wygląda ze zwrotem za podróż. Oczywiście już rozglądam się za inną firmą.
No ja problemów nie miałam ze zwrotem, ale z tego co słyszałam, to zwracają jak ktoś pracuje ponad 2 miesiące. Nie wiem, czy jakbyś jechała na miesiąc, to byś dostała zwrot. A może wypłaciliby tylko część? Jeszcze na krótko nie wyjeżdżałam.
Offline
Anka Rose napisał:
jakniew napisał:
Możecie sobie wyobrazić, jakie zrobiłam oczy po informacji ze swojej firmy? Spakowana czekałam na pieniądze na podróż powrotną od rodziny, a tutaj ani słowa, przyszli mi życzyć "Gute Reise". Nic im nie rzekłam, ale zadzwoniłam do firmy i pytam co jest grane. Do tej pory dostawałam po 80 e na przyjazd i na wyjazd. Otrzymuję więc odpowiedź, że na wyjazd to tylko dobra wola rodziny. Ok. Całe szczęście że jestem przezorna i miałam odpowiednią ilość złotówek w portfelu, by móc zapłacić kierowcy. Potem okazuje się, że zmienniczka czeka 3 tydzień na zwrot kosztów przyjazdu, a tutaj nic..... . Wreszcie sama u rodziny zaczęła się dopominać, a oni na to, że w ich umowie jest napisane że mają obowiązek zwracać za podróż 4 razy w roku ( nadmienię, że ani ja ani zmienniczka jeszcze nie wyczerpałyśmy tego limitu ) kiedy rodzina chce. Zmienniczka dzwoni do firmy, a ci z kolei kontaktują z niemieckim pośrednikiem i okazuje się, ze tak rodzina ma w umowie, inna rzecz to ich własna wola. Wkurzyło nas to, bo powinnyśmy być o tym uprzedzone, ktoś tego nie dopilnował a u umowie z naszą firmą jest napisane "I zwrot kosztów podróży". Przyznam, że gdybyśmy wiedziały o tym wcześniej z pewnością zmieniłybyśmy firmę i nie pojechały w miejsce, gdzie zapłata zależy "od dobrej woli rodziny".
Powiedzcie mi dziewczyny jak u was wygląda ze zwrotem za podróż. Oczywiście już rozglądam się za inną firmą.No ja problemów nie miałam ze zwrotem, ale z tego co słyszałam, to zwracają jak ktoś pracuje ponad 2 miesiące. Nie wiem, czy jakbyś jechała na miesiąc, to byś dostała zwrot. A może wypłaciliby tylko część? Jeszcze na krótko nie wyjeżdżałam.
To był mój trzeci pobyt u tej rodziny, po 2 m-ce każdy.
Offline
Ja tez jezdze na dłuzsze stelle wiec dostaje zwrot. Ale przy krótszych wyjazdach na miesiac albo na 6 tygodni to kiedys tak miałam w innej agencji, ze tylko zwrócili mi 80 euro. W Aterimie nie wiem jak jest trzeba sie zapytac.
Offline
Kamilakoz napisał:
Ja tez jezdze na dłuzsze stelle wiec dostaje zwrot. Ale przy krótszych wyjazdach na miesiac albo na 6 tygodni to kiedys tak miałam w innej agencji, ze tylko zwrócili mi 80 euro. W Aterimie nie wiem jak jest trzeba sie zapytac.
Kiedy jest mowa o wyjeździe na 2 m-ce, to wychodzi 9 tygodni pracy, więc to chyba nie jest tak krótki wyjazd?
Offline
Jakniew pytalam wczoraj jak do mnie zadzwonili i to jest tak ze jak jedzisz na dwa miesiace to ci zwracaja calośc za dojazd.
Offline
Reklama
Pronobel opinie - Witajcie! Szukam pracy w Niemczech. Nie mam długoletniego doświadczenia, ale już pracowałam jako opiekunka...
Seniovita opinie - jak tam się pracuje ? - Hej dziewczyny, Czy któraś z Was współpracowała / współpracuje z firmą SenioVita - Easyjob sp. z o.o...
Opinie trądzik różowaty - Hej! Zbieram [url=beauty-forum.pl/hialuronidaza-w-plynie-vt4754.htm?view=next]opinie na temat acnerose[/url] - taki zestaw dermokosmetyków na trądzik różowaty...
Agentur Helfende Hande opinie - Agencja z siedzibą w Austrii pośrednicząca w zatrudnieniu opiekunek osób starszych na terenie Niemiec i Austrii...
Agencja Partner Jelenia Góra opinie!!!!! - Witam wszystkie panie i panów.Czy ktoś miał okazję wyjechać z tą agencją.Nic nie mam na jej temat ,a działają od 2004r...